Od poniedziałku 3 kwietnia będą obowiązywały nowe, wyższe stawki za przejazdy autostradą A4 Katowice - Kraków. Spółka Stalexport Autostrada Małopolska, która zarządza tym odcinkiem, poinformowała, że część kierowców może podwyżek nie odczuć. Wszystko zależy od tego, czy zmienią po 3 kwietnia sposób płatności.
Zmiany stawek na A4 od 3 kwietnia
Od 3 kwietnia br. na autostradzie A4 Katowice-Kraków wszystkie kategorie pojazdów objęte zostaną nowymi stawkami. Wyniosą one na każdym z dwóch placów poboru opłat, w Mysłowicach i w Balicach:
- 15 zł dla kategorii 1 (auta osobowe) – podwyżka o 2 zł, - 27 zł dla kategorii 2 i 3 – podwyżka o 3 zł (bonifikata w wysokości 19 zł), - 46 zł dla kategorii 4 i 5 – podwyżka o 6 zł, - Stawka dla motocyklistów wzrośnie z 6 do 7 zł.
Zarządca autostrady utrzymuje jednocześnie zachętę dla aut osobowych i będzie premiować przejazdy z aplikacją lub elektronicznym poborem opłat. Kierowcy, którzy będą korzystać z tych opcji zapłacą na każdym z dwóch punktów poboru 13 zł. To o 2 zł mniej, niż ci, którzy korzystają z płatności tradycyjnych. Jednocześnie jednak jest to o 3 zł więcej niż wynosiła stawka dla użytkowników videotollingu i A4Go przed zapowiadaną zmianą.
– To, ile (kierowcy) płacą za przejazd, jest kwestią ich indywidualnej decyzji i otwartości na zmianę przyzwyczajeń. Zainstalowanie aplikacji w telefonie czy zamówienie urządzenia A4Go to zaledwie kilka minut, za którymi idą realne oszczędności. Nowi użytkownicy videotollingu lub A4Go, poruszający się samochodami osobowymi, nie odczują w ogóle zmiany wysokości opłat, bo dzięki rabatowi nie będzie ich ona dotyczyć – mówi Rafał Czechowski, rzecznik prasowy SAM SA.
Automatyzacja placów poboru opłat
Videotolling daje wiele możliwości wyboru operatora aplikacji – w tej chwili na koncesyjnej A4 uznawane są Autopay, SkyCash, IKO, mPay, a w planach są kolejni dostawcy. Aplikacje są też powiązane z kartami ORLEN Flota, z bankowością internetową, rozwiązaniami takimi, jak Yanosik, umożliwiają także podróże państwowymi odcinkami autostrad. Z kolei A4Go to rozwiązanie wybierane często przez właścicieli flot czy przedsiębiorców, m.in. ze względu na możliwość doładowania urządzenia pokładowego impulsami "na zapas".
Spółka zarządzająca autostradą podaje, że częściowe zautomatyzowanie placów poboru opłat zwiększyło wyraźnie ich przepustowość. Wraz z rosnącym zainteresowaniem taką formą wnoszenia opłat za przejazdy, zarządca koncesyjnego odcinka A4 zmienił organizację ruchu na bramkach, przeznaczając dla kierowców korzystających z płatności automatycznych po trzy, a w sytuacjach dużego natężenia ruchu – nawet po cztery pasy dla każdego kierunku jazdy w Mysłowicach i w Balicach. Kierowcy samochodów ciężarowych, którzy wybierają metody automatyczne, podobnie jak wcześniej kierowcy osobówek, zyskali osobną bramkę.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock