Andrzej Duda podpisał znowelizowaną ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym - poinformowała w środę Kancelaria Prezydenta. Nowe przepisy dają samorządom możliwość podniesienia opłaty za parkowanie. Wzrosnąć mogą też mandaty za parkowanie bez biletu.
Zmiany w ustawie o partnerstwie publiczno-prywatnym Sejm uchwalił na początku lipca, w tym samym miesiącu - bez poprawek - dokument zaakceptował Senat.
Nowe przepisy umożliwiają miastom powyżej 100 tys. mieszkańców tworzenie - oprócz dotychczasowych - także śródmiejskich stref płatnego parkowania. Takich aglomeracji - jak wyliczyło Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, które jest autorem projektu nowelizacji - jest 39. Ustawa pozwala także na podwyżki opłat za parkowanie.
Możliwe podwyżki
Obecnie maksymalna wysokość opłat za pierwszą godzinę parkowania wynosi 3 zł. W przyszłym roku będzie uzależniona od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. To oznacza - jeśli utrzyma się rządowa propozycja płacy minimalnej na poziomie 2220 zł w 2019 roku - że maksymalna stawka w zwykłej strefie będzie mogła wzrosnąć do 3,33 zł (0,15 proc. najniższej pensji), a w przypadku strefy śródmiejskiej wyniesie nawet 9,99 zł (0,45 proc. minimalnego wynagrodzenia).
- Są trzy powody, dla których dajemy samorządom nowe uprawnienia. Po pierwsze, ze względu na inwestycje. Chcemy dać samorządom finansowe narzędzie do budowy wielopoziomowych parkingów w formule PPP. Po drugie, po to, by miasta były bardziej przyjazne. Duże polskie miasta należą do najbardziej zatłoczonych w Europie. Obecną wysokość opłat za parkowanie - maksymalnie 3 zł za pierwszą godzinę – ustalono w innej rzeczywistości, bo aż 15 lat temu. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie było wtedy o połowę mniejsze. Po trzecie, ze względu na środowisko i nasze zdrowie. Dajemy miastom kolejne narzędzie do walki ze smogiem – tłumaczył po głosowaniu w Senacie wiceminister inwestycji i rozwoju Witold Słowik.
Wyższa kara
Za sprawą nowych przepisów rada gminy będzie też mogła zwiększyć mandaty za parkowanie bez biletu. Obecnie kara wynosi 50 zł, natomiast ustawa umożliwia podniesienie jej do wysokości 10 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli do 220 zł.
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju podkreślało, że samorządy "mogą", ale nie "muszą" podnosić stawek. Co więcej, zgodnie z przepisami podwyżkę należy poprzedzić analizami rotacji parkujących aut, dowodzącymi, że różnicowanie stawek parkingowych w mieście jest zasadne.
MIiR wyrażało też nadzieję, że część środków za parkowanie samorządy przeznaczą na budowę wielopoziomowych parkingów w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.
Większość przepisów dotyczących partnerstwa publiczno-prywatnego wchodzi w życie po upływie 14 dni od publikacji w Dzienniku Ustaw. Jednak rozwiązania dotyczące parkowania zaczną obowiązywać później - po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia.
Autor: //dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock