"Jakieś piętnaście milionów Polaków mieszka na terenie stanowiącym białą plamę pod tym względem"

Źródło:
TVN24 Biznes
Upadek PKS Radom
Upadek PKS RadomTVN24
wideo 2/4
Upadek PKS RadomTVN24

W latach 2019-2022 upadło dziesięć PKS-ów. Szczególny przykład to Radom. Od kwietnia dzięki otwarciu lotniska mieszkańcy będą mogli polecieć do Rzymu czy Kopenhagi, ale od końca ubiegłego roku nie mają, jak dojechać do roboty - mówi w rozmowie z TVN24 Biznes Adrian Furgalski, prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Dodaje, że "jakieś piętnaście milionów Polaków" mieszka na terenie stanowiącym białą plamę pod względem transportu publicznego.

Mapa wykluczenia komunikacyjnego

"Ze skarg kierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że problem wykluczenia komunikacyjnego dotyka w szczególności mieszkańców mniejszych miejscowości lub wsi" - odpowiada Biuro RPO na pytania TVN24 Biznes.

Chodzi o liczne niedogodności związane z np. utrudnionym dostępem pacjentów do opieki zdrowotnej, osób z niepełnosprawnością do rehabilitacji, trudności w dojeździe do pracy osób niedysponujących prywatnym samochodem. 

RPO wyjaśnia, że "częstokroć komunikacja wsi z miastem sprowadza się wyłącznie do autobusów szkolnych, kursujących wyłącznie w okresie roku szkolnego. Źródłem tego stanu rzeczy jest najczęściej likwidacja połączenia przez przewoźnika wynikająca z jego nieopłacalności".

Stowarzyszenie Ekonomiki Transportu opublikowało mapę wykluczenia komunikacyjnego w Polsce. Według badań do ok. 20 proc. miejscowości w Polsce nie dojeżdża transport publiczny.

Problemy z transportem. "Sytuacja nie napawa optymizmem"

Do problemów z dojazdem do pracy, do lekarza czy sklepu spożywczego odnosi się w interpelacji poselskiej poseł Paweł Krutul (Lewica). Opisuje w niej sytuację mieszkańca Krynek w województwie podlaskim.

"Jego małżonka i dzieci dojeżdżają do szkoły i pracy do Sokółki. Byli zaskoczeni, gdy PKS Nova wraz z noworoczną zmianą rozkładu jazdy zlikwidowała większość połączeń na linii Krynki–Sokółka, pozostawiając jedno połączenie w godzinach... wczesnopopołudniowych" - czytamy.

Według posła Krutula "sytuacja w innych podlaskich miastach również nie napawa optymizmem".

"PKS Nova poinformował mieszkańców Siemiatycz (woj. podlaskie), iż od 1 lipca 2022 roku zawieszonych zostaje 10 połączeń w kierunku m.in. Białegostoku, Bielska Podlaskiego, Milejczyc, Drohiczyna i innych. Jakiś czas temu zlikwidowano również wszystkie połączenia na linii Siemiatycze–Warszawa" - pisze w interpelacji. 

W rozmowie z TVN24 Biznes podaje kolejny przykład. - Z Sejn do Białegostoku autobus odjeżdża o godzinie 7, z Białegostoku do Sejn odjeżdża o godzinie 14. To jedyne bezpośrednie połączenie, które nie daje możliwości dojazdu do pracy. Ponadto, w czasie roku akademickiego autobus, szczególnie przed weekendem, bywa przepełniony pasażerami. Następnym przykładem są połączenia z Siemiatycz. Problem zgłaszają również mieszkańcy Hajnówki czy Krynek - wskazuje Krutul i dodaje, że do roku 2014 w Polsce funkcjonowało 788 tys. linii komunikacji autobusowych, a w 2020 roku już tylko 480 tys.

O komentarz do zmian w rozkładzie jazdy poprosiliśmy PKS Nova. Z informacji przesłanych TVN24 Biznes przez zarząd firmy wynika, że w roku 2022 spółka utworzyła 50 nowych linii, a zamknęła 73. "Dodatkowo realizujemy linię Białystok-Krynki o godz. 16:30 dojazd do Krynek jest na godzinę 17:34, czas przejazdu 1h 4 minuty, koszt biletu 24 zł. Trasa przejazdu mierzy 49 km. Organizatorem połączenia jest Burmistrz Krynek w porozumieniu z Gminą Supraśl i Gminą Szudziałowo w ramach linii użyteczności publicznej" - napisano.

Na pytanie, jakie wyzwania mają dziś mieszkańcy mniejszych miejscowości w kontekście transportu publicznego, Adrian Furgalski, prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, odpowiada w rozmowie z TVN24 Biznes, że "jakieś piętnaście milionów Polaków nie ma żadnych wyzwań z tym związanych, bo po prostu mieszkają na terenie stanowiącym białą plamę pod tym względem".

- To upośledza ludzi, zwłaszcza młodzież, która ma utrudniony dostęp do edukacji, oferty kulturalnej czy po prostu do życia towarzyskiego i rozwoju więzów społecznych. Kolejne miliony mają dostęp do transportu zbiorowego tylko w dni robocze. Ludzie oczywiście stosują samopomoc i się podwożą wzajemnie, ale najczęstszym lekarstwem jest po prostu zakup samochodu. Bardzo często trującego rzęcha sprowadzonego z Niemiec. Potem zaś dziwimy się, że są korki w miastach i na trasach dojazdowych, że jest hałas, wypadki czy zanieczyszczenie środowiska - mówi.

Fundusz autobusowy

Rozwiązaniem na problemy likwidowanych połączeń miał być rządowy Fundusz rozwoju przewozów autobusowych (FRPA). Zapytaliśmy Ministerstwo Infrastruktury, adresata interpelacji posła Krutula, jak ocenia efekty działania funduszu, który został powołany w 2019 roku.

W odpowiedzi resort stwierdził, że "FRPA jest pierwszym na tak dużą skalę narzędziem wsparcia finansowego jednostek samorządu terytorialnego będących organizatorami publicznego transportu zbiorowego".

"Funkcjonowanie Funduszu zostało zaplanowane w perspektywie wieloletniej. Począwszy od 2020 r. na wsparcie samorządów uruchamiających połączenia autobusowe gwarantujemy corocznie 800 mln zł. Dzięki temu powstają nowe linie komunikacyjne, a mieszkańcy przede wszystkim z mniejszych miejscowości, mają możliwość dotarcia środkami transportu publicznego do pracy, szkół, placówek zdrowia i instytucji kultury" - napisano.

Według rządowych informacji w 2019 r. dofinansowanych zostało 1228 linii komunikacyjnych kwotą 10 mln zł. W 2020 r. przewozy wykonywane były na 2834 liniach komunikacyjnych, które zostały dofinansowane kwotą 139 mln zł. W 2021 r. dopłatą z Funduszu objęto w skali kraju 4371 linii komunikacyjnych, a kwota dopłaty przekazana organizatorom wynosiła 358 mln zł. W 2022 r., dopłatą objęto 5705 linii komunikacyjnych, a wnioskowana przez organizatorów kwota dopłaty z Funduszu to ponad 631 mln zł.

W ramach przeprowadzonych do tej pory naborów na 2023 r. samorządy wnioskowały o uruchomienie 6347 nowych linii komunikacyjnych w całym kraju. "Na ten cel przeznaczymy 773 mln zł z FRPA" - podało Ministerstwo Infrastruktury.

"Z pewnością rząd spodziewał się więcej"

Dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze? Adrian Furgalski przyznaje, że "fundusz był pierwszą w historii odpowiedzią finansową rządu na problem znikających połączeń autobusowych i zmierzających ku upadłości przewoźników".

- Koszty zrobienia porządku w tym zakresie szacowane są na kwotę dwa razy większą, ale i te 800 milionów złotych można uznać z pewnością za przełomowe, choć gdy nie idą one w parze z głębszymi zmianami systemowymi, efekt ich oddziaływania jest niestety ograniczony - komentuje w rozmowie z TVN24 Biznes.

W jego ocenie po funduszu "z pewnością rząd spodziewał się więcej". - Kiedy przyjmowano w 2019 roku ustawę, autobusy przejeżdżały rocznie 532 milionów kilometrów. W 2021 roku 399 milionów kilometrów. Mamy więc do czynienia z dalszych zwijaniem się rynku połączeń autobusowych - stwierdza.

Zdaniem eksperta rząd prezentuje skuteczność przyjętych rozwiązań, ale tylko w wąskim aspekcie wykorzystania środków z funduszu, a nie rozwoju sytuacji w całym kraju.

- W latach 2019-2022 upadło dziesięć PKS-ów. W 2021 nastąpiła likwidacja PKS Ostrów Wielkopolski i PKS Łódź, a wcześniej państwowego przewoźnika PKS Gniezno. W roku ubiegłym nastąpiła likwidacja PKS Radom i PKS Wałcz. Radom jest dla mnie szczególny jako przykład walki z wykluczeniem komunikacyjnym. Od kwietnia dzięki otwarciu lotniska mieszkańcy będą mogli polecieć do Rzymu czy Kopenhagi, ale od końca ubiegłego roku nie mają, jak dojechać do roboty - podsumowuje.

Czytaj też: PKS Radom upada. "Wszyscy pracownicy dostali wypowiedzenia i kończymy działalność"

"Byliśmy traktowani jak piąte koło u wozu"

W Wałczu, mieście w północno-zachodniej części Polski, w którym mieszka ponad 24 tysiące ludzi, lokalny PKS działalność zakończył w roku 2022. Ryszard Haracewiat, likwidator spółki, w rozmowie z TVN24 Biznes opowiada, że "otrzymana pomoc od państwa była niewystarczająca na pokrycie strat finansowych, nie obejmowała również wszystkich okresów, w których była prowadzona nauka zdalna i obowiązywały ograniczenia przewożonych pasażerów".

- Wybuch wojny w Ukrainie spowodował bardzo duży wzrost cen paliw płynnych oraz energii elektrycznej. Straty poniesione w latach 2020-2022 liczone bez przychodów ze sprzedaży majątku spółki wyniosły około czterech milionów złotych - tłumaczy.

Według Ryszarda Haracewiata "warunki funkcjonowania transportu publicznego stworzone przez państwo miały zasadniczy wpływ na trudną sytuację finansową". Wylicza brak możliwości skorzystania ze środków unijnych na zakup taboru autobusowego czy brak współpracy ze strony samorządu terytorialnego, które są organizatorami transportu publicznego. - Byliśmy traktowani jak piąte koło u wozu. Jednostki samorządu terytorialnego stoją na stanowisku, że firmy PKS muszą realizować przewozy bez jakiegokolwiek dofinansowania - mówi.

Wskazuje także na "brak możliwości kompleksowego wykorzystania środków finansowych z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych".

Furgalski: powinien być jeden bilet łączący autobus, kolej i komunikację miejską

Na mankamenty Funduszu zwraca uwagę także Adrian Furgalski, dodając, że eksperci wskazywali już na to w 2019 roku, kiedy przepisy były przyjmowane.  

- Dlaczego dofinansowanie jest tylko jednoroczne? To przecież zniechęca do wchodzenia do realizacji usługi, skoro nie ma pewności, że będzie trwała dłużej. To uniemożliwia zakup taboru, bo kto kupi nowy tabor na rok? Zgodnie z postulatami mają to być teraz umowy do dziesięciu lat - komentuje.

Jak stwierdza, odbudowa kolejowych połączeń regionalnych rozpoczęła się wtedy, gdy samorządom wojewódzkim zwiększono udział w dochodach podatkowych. - Pomyślność transportu zbiorowego widzę w kolejnym takim ruchu, a nie w centralnych funduszach i rozmaitych ustawach. Powinien być jeden bilet łączący autobus, kolej i komunikację miejską - ocenia.

Jednak zauważa, że "dzisiaj za taką dobrą ofertę dla mieszkańców państwo każe, bo zabiera wówczas w autobusach i pociągach zwrot za przejazdy z ulgami ustawowymi".

- Absurd. Państwo wręcz powinno premiować za taką integrację usług - podsumowuje.

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Orlen w piątek uruchomi majówkową promocję na tankowanie. Z obniżek, wynoszących nawet 40 groszy na litrze, będą mogli skorzystać uczestnicy programu lojalnościowego. Będzie obowiązywał limit pojedynczego tankowania w promocyjnej cenie.

Orlen obniży ceny paliw, ale nie dla wszystkich

Orlen obniży ceny paliw, ale nie dla wszystkich

Źródło:
tvn24.pl

Opóźnienia i odwołane loty to krajobraz, z którym w czwartek mogą się spotkać podróżni na lotniskach w różnych częściach Europy. Powodem jest zapowiedź strajku kontrolerów ruchu lotniczego we Francji. Odwołanie ponad 300 lotów zapowiedziała irlandzka linia lotnicza Ryanair. Utrudnienia dotkną też pasażerów między innymi Polskich Linii Lotniczych LOT, Wizz Aira oraz Air France, którzy planowali podróż do i z Polski.

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Duże utrudnienia dla podróżnych. Odwołano też połączenia z i do Polski

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Daniel Obajtek mówi, że dziękuje Bogu, że już nie jest prezesem Orlenu. - Wytrzymałem w tym piekle 6 lat - podkreśla w rozmowie z serwisem Money, dodając, że naprawdę czuje się "zagrożony". Obajtek odnosi się też do kwestii ogromnych środków utraconych przez Orlen i kandydowania do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Źródło:
money.pl, tvn24.pl

Czy najważniejsi prokuratorzy Prokuratury Krajowej za czasów Zbigniewa Ziobry celowo kumulowali zaległe urlopy, aby odchodząc z pracy zgarniać ogromne ekwiwalenty za niewykorzystany urlop? - pyta w czwartek "Gazeta Wyborcza". Jak pisze dziennik rekordzista miał zgromadzić 158 dni zaległego urlopu, za który dostał ekwiwalent w wysokości 366,5 tys. zł brutto.

"Potężne ekwiwalenty" za zaległe urlopy dla prokuratorów kojarzonych ze Zbigniewem Ziobro

"Potężne ekwiwalenty" za zaległe urlopy dla prokuratorów kojarzonych ze Zbigniewem Ziobro

Źródło:
PAP

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

Apple straciło koronę największego sprzedawcy smartfonów w Chinach w pierwszym kwartale 2024 roku. Jak wynika z danych firmy badawczej IDC dostawy smartfonów tej firmy spadły o 6,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 roku. Analitycy wskazują, że to wynik intensywnej konkurencji.

Apple spada z pierwszego miejsca na kluczowym rynku

Apple spada z pierwszego miejsca na kluczowym rynku

Źródło:
Reuters

To nie jest tak, że o tu w tym momencie naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają - powiedział Krzysztof Hetman, minister rozwoju i technologii o wprowadzaniu programu Mieszkanie na start oraz jego potencjalnych efektach na rynek nieruchomości.

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

"To nie jest tak, że naciskamy guzik enter i już ceny lecą w dół, a mieszkania się pojawiają"

Źródło:
TVN24

W czwartek 25 kwietnia w Wenecji wprowadzono system rezerwacji wizyt i opłat. Ma on na celu zredukowanie liczby jednodniowych turystów, którzy tworzą tłum i nie zostawiają w mieście większych pieniędzy. Lokalne władze po godzinie 11 poinformowały, że w pierwszym dniu obowiązywania nowych przepisów zarejestrowano około 80 tysięcy gości.

Pierwsi turyści zarejestrowali swoją wizytę. Wenecja liczy chętnych

Pierwsi turyści zarejestrowali swoją wizytę. Wenecja liczy chętnych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Meta rozczarowała w środę inwestorów prognozami wyższych wydatków i niższych niż oczekiwano przychodów. Efekt to spadek wartości giełdowej spółki o prawie 200 miliardów dolarów i obawy, że rosnące koszty sztucznej inteligencji przewyższą korzyści. Akcje Meta Platforms spadły podczas środowej sesji o ponad 15 procent. Rozczarowującą prognozę przychodów przyćmiła lepsze od oczekiwań wyniki spółki w pierwszym kwartale 2024 roku.

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Źródło:
Reuters, PAP

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza PKP Cargo odwołała prezesa spółki Dariusza Seligę. Na stanowisku czasowo zastąpi go Marcin Wojewódka. Przyczyny tej decyzji nie są jeszcze znane. Według najnowszego raportu spółki, PKP Cargo w 2023 r. osiągnęła zysk netto w kwocie 82,10 mln zł, wobec 148 mln zł w 2022 r.

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Źródło:
PAP

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Rząd Węgier zażądał od sprzedawców detalicznych obniżenia cen paliw do średniej regionalnej. Firmy mają na to dwa tygodnie, w innym przypadku zostaną surowo ukarane. Podjęte działania to reakcja na drożyznę, z którą od kilku miesięcy zmagają się węgierscy kierowcy.

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Źródło:
PAP

Na wtorkowej aukcji sprzedaży obligacji resort finansów sprzedał obligacje za łącznie ok. 5,78 mld zł. Przed przetargiem ministerstwo informowało, że zaoferuje papiery skarbowe za 6-10 mld zł. Szef resortu tłumaczy niskie zainteresowanie polskimi papierami "czynnikami zewnętrznymi". Analitycy PKO BP w porannym raporcie ocenili, że wtorkowa aukcja obligacji organizowana przez MF była najsłabszą aukcją regularną od lutego 2023 roku.

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Źródło:
PAP

Rząd Włoch przyjął projekt ustawy, który przewiduje karę od roku do pięciu lat więzienia za szkody wizerunkowe wyrządzone przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. To pierwszy w Europie zbiór przepisów dotyczących AI.

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Źródło:
PAP

Polacy spędzają w pracy ponad 40 godzin tygodniowo, co jest jednym z najwyższych wyników spośród krajów Unii Europejskiej. Dłużej pracują jedynie Grecy, a na drugim końcu listy znaleźli się Holendrzy. Z kolei jeśli chodzi o równowagę między pracą a życiem, to Polska jest w ogonku zestawienia.

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Źródło:
PAP

Cena akcji Tesli dynamicznie rośnie mimo opublikowania bardzo słabych wyników za pierwszy kwartał. Inwestorzy jednak szybko puścili to w niepamięć i entuzjastycznie zareagowali na ogłoszenie przez Elona Muska ambitnych planów zwiększenia sprzedaży. Kluczową rolę odgrywa zapowiedź wprowadzenia tanich, dostępnych cenowo dla klasy średniej, modeli aut elektrycznych.

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Źródło:
Reuters, CNBC

Parlament Europejski przyjął przepisy, które mają zmniejszyć liczbę plastikowych opakowań. Zakaz obejmie między innymi foliowe opakowania na warzywa i owoce, jednorazowe kubki, saszetki na keczup, a nawet miniaturowe opakowania z szamponem czy żelem pod prysznic. Aby zmiany weszły w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa członkowskie.

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Źródło:
PAP

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Narodowy Bank Polski zakończył 2023 rok ze stratą w wysokości 20,8 miliarda złotych. Takie informacje przekazał bank centralny w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok. Oznacza to, że państwowa kasa nie będzie zasilona przelewem z NBP.

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie. Urząd nie chciał odpowiedzieć na pytanie redakcji biznesowej tvn24.pl o przyczyny zwolnienia.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Przedsiębiorcy sceptycznie podchodzą do wprowadzenia krótszego tygodnia pracy. Aż 76 proc. firm biorących udział w badaniu Konfederacji Lewiatan nie popiera pomysłu wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Największy sprzeciw wyrażają duże przedsiębiorstwa.

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl