Instalacje LPG to w większości przypadków ogromna oszczędność dla właściciela samochodu. Nieco inaczej patrzą na to firmy ubezpieczeniowe, które dla właścicieli aut zasilanych gazem wyliczają wyższe składki. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.
W przypadku polisy autocasco sprawa jest dość prosta. - Ubezpieczyciel bierze pod uwagę całą wartość pojazdu. Każde dodatkowe wyposażenie zwiększa jego wartość, a tym samym kwotę, którą będzie musiał wypłacić, jeżeli dojdzie do szkody - wyjaśnia Grzegorz Demczyszak z Rankomatu.
Niedoświadczeni płacą więcej
Montaż instalacji gazowej to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych, więc podwyżka jest zrozumiała. Trudniej zrozumieć dlaczego w przypadku posiadania instalacji gazowej wzrosnąć może również stawka obowiązkowego ubezpieczenia OC. - Doświadczony kierowca może nie zapłacić więcej natomiast mniej doświadczony zapłaci 300-400 złotych więcej - mówi Marcin Łobodziński z Autokult.pl. Dlaczego tak się dzieje? - Tego akurat nie wiem, ale wydaje mi się, że kierowcy z LPG jeżdżą po prostu dynamicznej ponieważ zużycie paliwa nie ma aż tak dużego znaczenia - dodaje Łobodziński. Ubezpieczyciele mogą również zakładać, że kierowcy z instalacją LPG jeżdżą dużo więcej niż zadeklarował w formularzu ubezpieczeniowym. Dużo kilometrów to większe prawdopodobieństwo wypadku.
Symulacja
Symulacja przeprowadzona przez dziennikarzy TVN Turbo z pomocą internetowej wyszukiwarki pokazuje, że niedoświadczony kierowca sześcioletniego kompaktowego samochodu zapłaci za polisę OC bez zniżek (benzyna + LPG) około 1600 złotych. Natomiast kierowca takiego samego samochodu, z 20-letnim stażem za kółkiem i maksymalnymi zniżkami, zapłaci około 450 złotych.
Różnica jest wyraźna, ale i tak można założyć, że dzięki w LPG, w ogólnym rozrachunku koszty wyjdą na plus.
Autor: tol / Źródło: TVN Turbo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock