Prognozy nie brzmią optymistycznie. Rok 2023 ma być kolejnym rokiem podwyżek w samochodowych cennikach. Wzrost cen ma być jednak niższy niż do tej pory, a samochody mają być dostępne "od ręki". Materiał z programu "Raport" w TVN Turbo.
- Spodziewamy się, że samochody będą drożały maksymalnie o 10 proc. w całym roku. Natomiast mamy nadzieję, że to nie będą już tak szalone podwyżki jak w ubiegłym roku, gdy łapaliśmy się za głowę, widząc jak ceny czy raty za samochód mogą rosnąć z miesiąca na miesiąc - powiedziała Katarzyna Siwek z platformy sprzedaży pojazdów Carsmile.
Droższe auto, niższa sprzedaż
Według raportu Carmsile, bazującego na danych Instytutu Badań Motoryzacyjnego Samar, w ubiegłym roku auta zdrożały nawet o 15 proc. Prognozowany wzrost cen, choć spory, jest też zauważalnie niższy niż ten w zeszłym roku. Pewne jest jedno: im droższe auto, tym niższa sprzedaż.
- Nasze prognozy są zmienne oczywiście od sytuacji. To co dzieje się za naszą wschodnią granicą nie wpływa oczywiście pozytywnie na gospodarkę. Gdy gospodarka jest słaba, a głównym odbiorcą samochód w Polsce są klienci instytucjonalni, to wiadomo, że te zakupy będą się raczej zmniejszały. Spadki, które dzisiaj przewidujemy oscylują wokół 5-10 proc. Wiele będzie zależało od dalszego rozwoju sytuacji, także od polityki cenowej producentów. Wzrost cen zawsze oznacza mniejsze zainteresowanie zakupem samochodu - mówił Wojciech Drzewiecki z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.
Dostępne "od ręki"
Mniejsze zainteresowanie nowymi autami, ale i coraz większa dostępność sprawiły, że zaczęły się pojawiać samochody dostępne "od ręki".
- Jeszcze pół roku temu place dealerskie świeciły pustkami. Nie było tam zupełnie nic. Na samochody czekało się pół roku, czekało się rok. Dzisiaj ta sytuacja się poprawia. Dealerzy przypomnieli sobie takie słowo "rabat". Zapowiedzią tego były pewne rabaty, promocje, które pojawiły się w takcie tak zwanego Black Week. One pozwalają nam patrzeć z optymizmem, że w tym roku przynajmniej w wersji ograniczonej wróci wyprzedaż rocznika. Ona w ubiegłym roku, poza reklamami, nie istniała - powiedziała Katarzyna Siwek
Źródło: TVN Turbo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Turbo