Trybunał Konstytucyjny rozpoczął we wtorek rozprawę, podczas której ma orzec w sprawie tzw. janosikowego. To przepisy zmuszające bogate samorządy do płacenia na rzecz biedniejszych. Wniosek w tej sprawie złożyły rady miast: Warszawy i Krakowa.
Tzw. janosikowe to obowiązkowa wpłata do budżetu państwa, którą płacą najbogatsze gminy, powiaty i miasta na prawach powiatu z przeznaczeniem "na część równoważącą subwencji ogólnej" dla gmin. Chodzi o to, by dochody najbogatszych samorządów trafiały do samorządów biedniejszych i by w ten sposób wyrównać ich sytuację finansową.
Społeczna akcja
Przeciw temu rozwiązaniu od dawna protestują bogate miasta. W 2011 r. powstał komitet inicjatywy ustawodawczej, który zaproponował zmianę zasady naliczania janosikowego, czyli nowelizację ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.
Społeczna akcja pod hasłem "STOP Janosikowe" rozpoczęła się w maju 2011 r. w Warszawie, a podpisy były zbierane także m.in. w Krakowie, Płocku, Poznaniu, Katowicach i Gdańsku. Niezależnie od tego Rada Miasta Stołecznego Warszawy złożyła w sierpniu 2010 r. wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją kilkudziesięciu przepisów ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Podobny wniosek złożyła Rada Miasta Krakowa w listopadzie 2011 r. We wniosku do Trybunału Rada Miasta Stołecznego Warszawy wyjaśniła, że jej celem nie jest kwestionowanie samych wpłat wyrównawczych i że rozumie "obowiązek solidarności z innymi", który wynika z preambuły do konstytucji. Rada nie zgadza się jednak na to, by wpłaty wyrównawcze prowadziły do "karania za starania" albo do "nagradzania za niedbalstwo".
"Niezgodne z konstytucją" Rada zakwestionowała przede wszystkim zgodność z konstytucją przepisów określających, które konkretnie gminy i powiaty są bogatsze, a które biedniejsze. Jej zdaniem kryteria te powinny nawiązywać do obiektywnych potrzeb samorządów, związanych z koniecznością realizowania zadań publicznych. Nie jest natomiast dopuszczalne, by wpłaty wyrównawcze były traktowane jako środek mający na celu eliminowanie nierówności, które mogą być skutkiem niegospodarnych decyzji władz lokalnych. - Nie jest konstytucyjnie dopuszczalne "przerzucanie" na inne jednostki samorządu kosztów tego typu decyzji, niezwiązanych z czynnikami obiektywnymi, które utrudniają osiągnięcie stabilnej sytuacji finansowej - napisała Rada we wniosku do Trybunału. Z drugiej strony - jak podkreśliła - nie można pozbawiać bogate gminy i powiaty środków, które są wynikiem tylko ich starań i inicjatyw społeczności lokalnych. Rada Miasta Krakowa dodała w swoim wniosku do TK, że obecny system prowadzi do sytuacji, w której nie wszystkie gminy i powiaty względnie bogate są zobowiązane do wpłat z tytułu tzw. janosikowego i nie wszystkie gminy i powiaty rzeczywiście biedniejsze są beneficjentami tych pieniędzy. Zdaniem obu wnioskodawców przepisy ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego są niezgodne z konstytucyjnymi zasadami: proporcjonalności, adekwatności, równości jednostek samorządu terytorialnego oraz zaufania jednostek samorządu terytorialnego do państwa i stanowionego przez nie prawa.
Autor: MAC//bgr / Źródło: PAP