Pierwszy załogowy lot misji Starliner od Boeinga nie obędzie się w piątek - przekazała NASA w oświadczeniu. Powodem zmiany daty jest wymiana zaworu ciśnieniowego. Według amerykańskiej agencji kosmicznej statek mógłby zostać wystrzelony najwcześniej 17 maja.
Jak poinformowała we wtorek NASA, rakieta Atlas V, niosąca nową kapsułę kosmiczną Starliner od firmy Boeing Co., zostanie przetoczona z powrotem do hangaru w celu wymiany zaworu ciśnieniowego w górnym stopniu rakiety. Decyzja ta sprawia, że długo oczekiwany, pierwszy załogowy lot testowy statku kosmicznego opóźni się i odbędzie się najwcześniej 17 maja.
Debiutancki lot CST-100 Starliner z astronautami na pokładzie był pierwotnie zaplanowany na poniedziałek wieczorem z przylądka Canaveral na Florydzie. Statek miał polecieć na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Dwóch astronautów NASA Barry "Butch" Wilmore oraz Sunita "Suni" Williams siedziało już przypiętych pasami wewnątrz kapsuły statku, ale odliczanie przedstartowe nagle wstrzymano.
Potrzeba więcej czasu
Po nieudanej poniedziałkowej próbie NASA ogłosiła, że lot może odbyć się już 10 maja, w piątek. Jednak w aktualizacji opublikowanej we wtorek wieczorem agencja kosmiczna stwierdziła, że potrzeba więcej czasu po tym, jak spółka United Launch Alliance odpowiedzialna za lot "zdecydowała się usunąć i wymienić" zawór ciśnieniowy. Jak podała NASA, będzie to wymagało przetoczenia rakiety z powrotem do zakładu integracji pionowej w środę w celu naprawy, sprawdzenia szczelności i innych przeglądów przed drugą próbą startu.
Już pierwszy start Starlinera w 2019 r., jeszcze bez załogi, zakończył się niepowodzeniem. Kapsuła weszła na złą orbitę i nie dotarła do stacji ISS, lot musiał być powtórzony. Później wykryto serię kolejnych usterek technicznych.
Agencja NASA zleciła 10 lat temu prywatnym firmom, Boeingowi i SpaceX Elona Muska, opracowanie i wyprodukowanie pojazdu do transportu astronautów do i z stacji ISS. W odróżnieniu od Boeinga, statki Dragon Space X pomyślnie wykonują loty orbitalne już od roku 2020.
Źródło: Reuters, NASA, tvnmeteo.pl