Powodzie, paraliż komunikacyjny, a cyklon jeszcze nie uderzył
Cyklon Fengal zbliża się do wybrzeży Indii, przynosząc ze sobą podmuchy wiatru do 90 kilometrów na godzinę. Towarzyszące żywiołowi ulewy spowodowały zalanie lotniska w mieście Ćennaj i odwołanie niektórych połączeń kolejowych. Wcześniej niż wywołał powodzie na Sri Lance.
Jak podał Indyjski Departament Meteorologiczny, w sobotę po południu cyklon Fengal zbliżał się do wybrzeża między miastami Puducherry i Ćennaj. Eksperci wyjaśnili, że związane z nim strefy opadów zawisły już nad lądem, powodując ulewne deszcze, a w regionie ma wiać z prędkością 90 kilometrów na godzinę.
Niebezpieczne opady
Cyklon spowodował pierwsze utrudnienia komunikacyjne. Ulewy spowodowały zalanie międzynarodowego lotniska w Ćennaju, a wszystkie loty zostały zawieszone do niedzielnego poranka. Operator kolei Southern Railway zawiesił część połączeń z Ćennaju, a niektóre pociągi przekierowano na inne trasy. W Puducherry lokalne władze wysłały do około 1,2 miliona osób alert SMS-owy ostrzegający przed trudną pogodą.
W sobotę Fengal przemieszczał się wzdłuż wschodnich wybrzeży Sri Lanki, powodując ulewne opady deszczu. W części kraju doszło do podtopień. Służby państwowe, w tym marynarka wojenna, prowadziła działania mające na celu pomoc poszkodowanym, zaś agencje rządowe i pozarządowe rozpoczęły dystrybucję pomocy.
Autorka/Autor:as/dd
Źródło: NDTV, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami pogodowymi. W Polsce obowiązują żółte alarmy przed intensywnymi opadami śniegu, oblodzeniem oraz przymrozkami. Sprawdź szczegóły.
Śnieg, przymrozki, oblodzenie. Niemal cała Polska zagrożona przez pogodę
W nadchodzących dniach czeka nas chwilowe ochłodzenie, bo do Polski napłynie arktyczna masa powietrza. - Porywisty wiatr obniży temperaturę odczuwalną - poinformował synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński. Od piątku temperatura będzie rosnąć. Na horyzoncie aż 22 stopnie Celsjusza.
Czeka nas pogodowy rollercoaster
Kamera obserwująca bocianie gniazdo w gminie Czerwieńsk w województwie lubuskim uchwyciła potyczkę pomiędzy ptakami. Nowo przybyły bocian próbował przejąć gniazdo zamieszkiwane od lat przez parę tych ptaków. Nagranie starcia otrzymaliśmy na Kontakt24 od jednego z naszych czytelników.
"Intruz wpadł jak burza". Bitwa o bocianie gniazdo na filmie
Pogoda na Wielkanoc. Do świąt pozostały jeszcze prawie dwa tygodnie, ale aktualne wyliczenia modeli meteorologicznych prognozują oczekiwany wzrost temperatury. Kilka dni może przynieść nam nawet wartości bliższe latu niż wiośnie.
Pogoda na Wielkanoc. Wielki Tydzień może być naprawdę gorący
Mieszkaniec hrabstwa Woodford w stanie Kentucky uratował kilka kotów i kociąt z zalanych w trakcie powodzi domów. Gdy jego sąsiedzi w popłochu uciekali przed wielką wodą, mężczyzna ruszył na ratunek pozostawionym futrzakom.
Ruszył na ratunek przerażonym futrzakom. "Dryfowały w pojemniku"
W Boliwii panuje katastrofalna powódź. Do tej pory w wyniku ulewnych deszczy życie straciło co najmniej 55 osób. Do opuszczenia domów zmuszone były całe rodziny, aby uciekać przed wielką wodą. Trudna sytuacja panuje także na terenach rolniczych, a największe zmartwienie mają hodowcy bydła.
Takiej sytuacji nie było od dekad. Całe rodziny musiały uciekać
Mieszkaniec amerykańskiego stanu Maine został zaatakowany przez lisa na własnym podwórku. Zwierzę najpierw zaatakowało jego psa. Mężczyzna próbował się bronić, aż w końcu został zmuszony zastrzelić intruza. Wyniki badań wykazały, że lis był chory na wściekliznę. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.
"Zobaczyłem, że mój pies walczy z innym zwierzęciem". Nagranie
Co najmniej 50 hipopotamów oraz innych zwierząt zginęło z powodu zakażenia wąglikiem w Parku Narodowym Wirunga w Demokratycznej Republice Konga. Lokalne władze zaapelowały do mieszkańców o niezbliżanie się do dzikich zwierząt i gotowanie wody przed jej wypiciem.
50 martwych hipopotamów. Zabiła je bakteria groźna dla ludzi
Amerykańscy naukowcy podali, że udało im się wskrzesić wilka strasznego - wymarłego kuzyna wilków szarych. Na świat przyszły trzy szczenięta o cechach typowych dla tego gatunku. Ogłoszenie wywołało spore kontrowersje w środowisku naukowym, a wielu badaczy twierdzi, że nie mamy do czynienia z "pełnoprawnym" wskrzeszeniem.
Twierdzą, że odtworzyli wymarły gatunek
Amerykańskie przedsiębiorstwo Colossal Biosciences ogłosiło "wskrzeszenie" wymarłego przed tysiącami lat wilka strasznego. Osiągnięcie naukowców rodzi pytania o to, czy czeka nas przywrócenie do życia innych zwierząt, które dawno zniknęły z powierzchni naszej planety. Chodzi o mamuty, a nawet dinozaury.
"Wskrzeszono" wilka strasznego. Czy na Ziemię wrócą mamuty i dinozaury?
Stany Zjednoczone mierzą się z gigantycznymi powodziami, które od niemal tygodnia nawiedzają wschodnie i środkowe regiony. W poniedziałek szczególnie trudna sytuacja panowała nad brzegami rzeki Ohio. W Cincinnati mieszkańcy obawiali się powtórki sprzed prawie 30 lat, kiedy to miasto nawiedziła jedna z najgorszych powodzi w historii.
"Nagle zdali sobie sprawę, że są w sytuacji zagrożenia"
Rośnie liczba ofiar katastrofalnej powodzi, jaka nawiedziła stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Oficjalne dane mówią o co najmniej 33 zabitych, to o trzech więcej niż informowano w niedzielę. Kataklizm wywołały wielogodzinne, ulewne opady deszczu, które - według prognoz - mogą wystąpić także w innych regionach kraju.
"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"
Fala zimna dotarła do północnych i północno-wschodnich regionów Grecji. W poniedziałek ulice i domy znalazły się pod warstwą śniegu, a termometry pokazały ujemne wartości. Według prognoz w najbliższych dniach chłód rozleje się po całym kraju.
Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje
Co najmniej 30 osób zginęło na skutek powodzi, jaka dotknęła w sobotę Kinszasę, stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Władze regionu podały, że z zalanych regionów ewakuowano wiele osób. Powódź spowodowała także paraliż komunikacyjny na głównych arteriach komunikacyjnych miasta.
Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób
W nizinnych lasach deszczowych Panamy naukowcy odkryli drzewo "odporne" na uderzenia piorunów. Trwające wiele lat badania wykazały, że niezwykła budowa Dipteryx oleifera pozwala na czerpanie korzyści z tego, co dla innych drzew jest śmiertelnym zagrożeniem.
To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"
Dwa żółwie słoniowe w jednym z zoo w Filadelfii po raz pierwszy zostały rodzicami, wydając na świat cztery młode. To wyjątkowe wydarzenie nie tylko dlatego, że ten podgatunek żółwia jest krytycznie zagrożony wyginięciem. Również dlatego, że świeżo upieczeni rodzice są około stulatkami.
Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak stado żubrów zareagowało na załamanie pogody. Jak napisał Reporter24 pan Antoni, autor wideo, zwierzęta kompletnie nie przejęły się sypiącym śniegiem.