Huragan Erin oddala się powoli od Wschodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych, gdzie wywołał powodzie. Wysokie fale spowodowały, że zalane zostały wyspy w Karolinie Północnej. Pod wodą znalazły się też ulice w New Jersey.
Erin to huragan pierwszej kategorii w pięciostopniowej, rosnącej skali Saffira-Simpsona. Amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC) podało, że żywioł aktualnie znajduje się 680 kilometrów na południowy zachód od kanadyjskiej prowincji Nowa Szkocja. Przemieszcza się na północny wschód z prędkością 35 kilometrów na godzinę.
"Erin prawdopodobnie jeszcze dzisiejszej nocy stanie się burzą posttropikalną" - poinformowało NHC. Chociaż huragan bezpośrednio nie uderzył w Stany Zjednoczone, to wpłynął na pogodę na wschodnim wybrzeżu kraju.
Zalania w stanie New Jersey
Przemieszczającemu się huraganowi towarzyszył bardzo silny wiatr. Doprowadził on do powstania wysokich fal, które zalały obszary przybrzeżne od Karoliny Południowej aż po New Jersey, Nowy Jork i Massachusetts.
Phil Murphy, gubernator stanu New Jersey, wprowadził w czwartek po południu stan wyjątkowy. Na skutek żywiołu zalane zostały tam drogi i budynki. Jak podają lokalne media, strażacy przeprowadzili szereg interwencji w miastach Atlantic City i Wildwood. Część ich mieszkańców trzeba było ewakuować - donoszą lokalne media.
Największe zniszczenia w Karolinie Północnej
Największe zniszczenia żywioł spowodował w Karolinie Północnej, gdzie nadal obowiązuje stan wyjątkowy. Huragan wywołał tam ogromne fale, które uderzały w wybrzeże, niszcząc plaże i nadmorskie domy. Część wysp należących do pasa Outer Banks zostało zalanych. Doszło tam do powodzi przybrzeżnych, przez które zablokowana została część autostrady łączącej wyspy.
- To nie jest najgorsza burza, z jaką mieliśmy tutaj do czynienia, ale wywołała wysokie fale, które doprowadziły do powodzi - powiedziała Leslie Coleman, mieszkanka Outer Banks.
Przed huraganem zarządzono ewakuację części Outer Banks, w tym wysp Hatteras i Ocracoke. W samą tylko środę z wyspy Ocracoke ewakuowano ponad 2200 osób.
Gubernator Karoliny Północnej Josh Stein ostrzegał przed niebezpiecznymi prądami wstecznymi wywołanymi przez żywioł. Apelował, aby nie wchodzić do wody.
Źródło: CNN, BBC