Niecodzienny gość zaskoczył mieszkańców Utrechtu. W miejskich kanałach pojawiła się foka, która przyciągnęła tłumy zaciekawionych osób.
W poniedziałek i wtorek w kanałach holenderskiego Utrechtu zauważono fokę. Zwierzę wzbudziło ogromne zainteresowanie mieszkańców, którzy tłumnie gromadzili się nad brzegiem.
Niektóre zwierzęta są bardziej ciekawskie
- Nie mogłem w to uwierzyć, ale to najprawdziwsza prawda - mówił jeden ze świadków. Inny dodał, że nigdy wcześniej nie spotkał takiego zwierzęcia w miejskich kanałach. Jedna z osób wezwała służby zajmujące się ochroną zwierząt. Eksperci zaznaczyli jednak, że nie ma powodu do niepokoju.
- To całkiem normalne, że foki szukają dróg wśród wód śródlądowych - tłumaczył Sander van Dijk z Wadden Sea World Heritage Centre. - Holandia to delta z niezwykle rozbudowaną siecią wodną, połączoną na wiele sposobów, a niektóre foki są bardziej ciekawskie i ta akurat wybrała się aż do Utrechtu.
Pomimo że woda w kanałach jest mętna, foka ma się dobrze i bez problemu znajduje pożywienie. - Nawet w Morzu Wattowym woda bywa nieprzejrzysta, a foka świetnie wyczuwa, gdzie są ryby - podkreślił van Dijk.
Widok fok nie jest aż taką rzadkością
Wizyty takie jak ta złożona przez fokę nie są w Holandii rzadkością. Foki widywano między innymi w kanałach amsterdamskich. W większości przypadków zwierzęta same odnajdywały drogę powrotną do swojego naturalnego środowiska.
CZYTAJ TAKŻE: Uszanki opanowały popularną plażę
Na razie foka zdaje się cieszyć wizytą w Utrechtcie. Jak opisali świadkowie, co chwilę wynurza głowę z wody, sprawiając wrażenie, jakby doceniała bycie w centrum uwagi. - Myślę, że jest to urocze, choć na pewno zdecydowanie bardziej odpowiada jej życie w morzu niż w miejskim kanale - podsumował jeden z mieszkańców miasta.
Źródło: Enex
Źródło zdjęcia głównego: Enex