Cyklon Biparjoy już zaczął niepokoić mieszkańców południowego Pakistanu i zachodnich Indii. Przez pogarszenie się pogody zginęło jak dotąd co najmniej siedem osób. Wśród ofiar śmiertelnych są dzieci.
Jak przekazało Biuro Meteorologiczne w Indiach, południowy Pakistan zaczął już odczuwać pogodowe konsekwencje cyklonu Biparjoy. Według prognoz cyklon najprawdopodobniej uderzy w granicę obu krajów w czwartek wieczorem i przyniesie ze sobą porywy wiatru o prędkości 150-200 kilometrów na godzinę.
Siedem ofiar śmiertelnych
Władze Indii przekazały, że rozpoczęto prewencyjne ewakuacje mieszkańców zachodniego wybrzeża. Już teraz nie jest tam bezpiecznie. W poniedziałek wieczorem czterech chłopców utonęło w morzu, gdyż nie było w stanie wydostać się ze wzburzonych fal.
- Do tej pory znaleźliśmy ciała dwóch z nich, a poszukiwania pozostałych wciąż trwają - powiedział jeden z funkcjonariuszy policji w Bombaju.
Wysokie fale to nie jedyne zaobserwowane konsekwencje nadciągającego cyklonu. W stanie Gudźarat odnotowano ulewne opady deszczu i porywiście silny wiatr, który wyrywał drzewa z korzeniami. Jak przekazały regionalne władze, śmierć poniosło troje mieszkańców okręgów Kaććh i Radźkot.
Planuje się dziesiątki tysięcy ewakuacji
Prognozy mówią, że uderzenie cyklonu poważnie dotknie mieszkańców ośmiu przybrzeżnych regionów. Władze zaapelowały więc o wstrzymanie połowów ryb i lekcji w szkołach. Istnieją obawy, że zjawisko naruszy wiele platform wiertniczych oraz porty. W terenie pracuje już kilkadziesiąt zespołów ratowniczych, by interweniować w przypadku nagłych zdarzeń.
- Rozpoczęliśmy ewakuację z obszarów przybrzeżnych. Do tej pory ewakuowano ponad siedem tysięcy osób, a oczekuje się, że liczba ta przekroczy 50-60 tysięcy - powiedział Kamal Dayani, urzędnik państwowy.
Także Pakistański Krajowy Urząd Zarządzania Katastrofami poinformował, że zaczął przygotowywać się na nadejście żywiołu. Środki ostrożności zostały podjęte w południowych i południowo-wschodnich częściach kraju, które są najbardziej narażone na kataklizm.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: worldview.earthdata.nasa.gov