Kilkadziesiąt tysięcy odbiorców wciąż bez prądu. Skutki wichur w Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Skutki weekendowych wichur
Skutki weekendowych wichurTVN24
wideo 2/15
Wichury w Polsce 29 i 30 stycznia

W weekend przez Polskę przeszły gwałtowne wichury. Strażacy interweniowali kilkanaście tysięcy razy. Silny wiatr łamał drzewa, uszkodził dachy domów. Jedna osoba zginęła, a kilkanaście zostało rannych. Bez prądu wciąż pozostaje ponad 45 tysięcy odbiorców.

W poniedziałek wieczorem bez prądu pozostawało ponad 45 tysięcy odbiorców, o czym poinformował na Twitterze Marek Kubiak, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Najwięcej, bo ponad 25 tysiące odbiorców pozbawionych prądu było w województwie zachodniopomorskim.

Rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski o interwencjach w weekend
Rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski o interwencjach w weekendTVN24

Weekendowe wichury spowodowały sporo zniszczeń

Jak przekazał w poniedziałek rano w programie "Wstajesz i wiesz" rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski, w weekend strażacy interweniowali około 18 tysięcy razy. 1,6 tysiąca interwencji odnotowano już w sobotę.

Wichury spowodowały sporo zniszczeń.

- Zgłoszono nam nawet 200 uszkodzeń na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Jest wiele pozrywanych linii energetycznych, cały czas są przewrócone drzewa i niebezpiecznie zwisające konary. Ale dobra wiadomość jest taka, że wszystkie szlaki kolejowe, drogi krajowe czy lokalne, są przejezdne. To był nasz priorytet. Również priorytetem jest zabezpieczenie budynków mieszkalnych i gospodarczych, tak żeby te uszkodzenia nie powodowały, że mieszkańcy będą mieli deszcz czy śnieg w swoich domach - opowiadał.

W Drawsku Pomorskim strażacy udostępnili agregaty prądotwórcze, by wesprzeć pozbawione prądu szpital i pompownię wody. Jak wskazał Kierzkowski, sytuacja w mieście jest trudna, ale niezagrażająca życiu mieszkańców. Do wsparcia lokalnych strażaków wysłane zostały zastępy z okolicznych miejscowości.

- Zdecydowana większość [interwencji w Polsce - przyp. red.] to jest usuwanie przewróconych drzew i zawalonych konarów, są duże zniszczenia, jeśli chodzi o budynki i samochody osobowe. I niestety te 12 osób rannych, jedna śmiertelna to jest ten tragiczny bilans wichur nad Polską - powiedział.

W miejscowości Tłuczewo w powiecie wejherowskim (woj. pomorskie) na jadący samochód przewróciło się drzewo. Zginęła jedna osoba, druga została ranna. Do wypadku doszło około godziny 2 w niedzielę. Samochodem podróżowały cztery osoby. Najciężej rannej, pomimo reanimacji, nie udało się uratować. Jedna osoba ranna trafiła do szpitala, dwie pozostałe wyszły ze zdarzenia bez obrażeń.

Kierzkowski wskazał, że w związku z silnym wiatrem odnotowano także około 200 wypadków na drogach.

- Na szczęście nie było tutaj wielu poszkodowanych. [...] Apelowaliśmy o szczególną ostrożność i rozsądek - dodał.

Rzecznik PSP powiedział, że przez weekend w całej Polsce do pomocy zagospodarowano co najmniej 5 tysięcy strażaków zawodowych i 10-15 tys. strażaków ochotników.

W południe bez prądu było ponad pół miliona odbiorców
W południe bez prądu było ponad pół miliona odbiorcówTVN24

Niemal tysiąc interwencji w woj. lubuskim

Podczas minionego weekendu lubuscy strażacy zanotowali ponad 940 zdarzeń związanych z silnym wiatrem. W działania były zaangażowane wszystkie jednostki państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Nie było osób rannych – poinformował w poniedziałek rzecznik lubuskiej PSP Dariusz Szymura.

Do regionu orkan dotarł w sobotni wieczór. Pierwsze zgłoszenia o skutkach porywistego wiatru zaczęły napływać około godziny 21.30. Od tego czasu do późnych godzin popołudniowych w niedzielę na Ziemi Lubuskiej szalała wichura.

- Najwięcej pracy mieliśmy przy usuwaniu połamanych i powalonych drzew tarasujących drogi czy chodniki. Odnotowano również dużo zdarzeń związanych z uszkodzeniem dachów domów i budynków gospodarczych - w większości były to zerwane lub naderwane poszycia blaszane. Strażacy zabezpieczali też powyrywane przez wiatr i wiszące anteny, daszki itp. Uszkodzonych przez drzewa i gałęzie zostało kilka samochodów - powiedział Szymura.

Dodał, że ratownicy z PSP i OSP wspierali także służby energetyczne zajmujące się naprawami uszkodzonych linii, najczęściej torując im drogę do miejsc, gdzie konieczne były naprawy.

Zablokowane drogi w woj. świętokrzyskim

Prawie 230 zgłoszeń otrzymali świętokrzyscy strażacy od sobotniego popołudnia w związku z porywistym wiatrem przechodzącym przez woj. świętokrzyskie. Silny wiatr uszkodził dachy na 67 budynkach - poinformowała świętokrzyska straż pożarna.

Jak przekazano, najwięcej interwencji dotyczyło połamanych drzew i konarów, które blokowały lub utrudniały przejazd drogami publicznymi.

- W ciągu całego weekendu odnotowaliśmy 229 interwencji związanych z sytuacją pogodową. Najwięcej w powiatach kieleckim - 54 i jędrzejowskim - 39. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło połamanych drzew. Strażacy interweniowali także 67 razy w związku z uszkodzeniami dachów budynków - przekazał dyżurny.

Wichury uszkodziły 48 budynków mieszkalnych oraz 19 gospodarczych.

Najwięcej interwencji strażacy podejmowali od sobotniego popołudnia do niedzielnego wieczoru. W sobotę mieszkańcy województwa świętokrzyskiego otrzymali alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa przed silnym wiatrem. Apelowano, by zabezpieczyć wolno stojące rzeczy, a jeśli nie ma takiej potrzeby, nie wychodzić z domu. Porywy wiatru osiągały do 100 km/h.

Nocą z niedzieli na poniedziałek wiatr osłabł i sytuacja w regionie zaczęła się normować. Ratownicy do poniedziałku otrzymali jeszcze 11 zgłoszeń dotyczących warunków pogodowych.

Podkarpacie. 55 zniszczonych dachów

Na Podkarpaciu 229 razy w ciągu ostatniej doby strażacy wyjeżdżali do usuwania skutków silnych podmuchów wiatru.

Jak zaznaczył rzecznik podkarpackiej PSP brygadier Marcin Betleja, w 55 przypadkach strażacy pomagali zabezpieczać dachy.

- Były to dachy na budynkach mieszkalnych, gospodarczych, czy obiektach publicznych. Wiatr niszczył także elewacje oraz wywracał lekkie konstrukcje metalowe, na przykład garaże - mówił Betleja.

Pozostałe działania - zauważył rzecznik - "polegały na usuwaniu połamanych drzew, konarów i gałęzi leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach, a także na przewodach energetycznych i telefonicznych".

Strażacy najczęściej interweniowali w powiatach dębickim, rzeszowskim oraz jasielskim.

- Na szczęście nic nikomu się nie stało. Nikt nie został ranny - podkreślił Betleja.

Interwencje w Lubelskiem

Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie Jan Janczak poinformował, że w niedzielę i poniedziałek rano lubelscy strażacy odnotowali 220 interwencji związanych z usuwaniem skutków ostatnich wichur, które przeszły nad Lubelszczyzną.

Strażacy wyjeżdżali głównie do usuwania uszkodzonych drzew (158 razy), zerwanych linii energetycznych (13), uszkodzonych dachów na budynkach mieszkalnych (5) i na budynkach gospodarczych (15). Dwie interwencje dotyczyły usuwania fragmentów drzew z samochodów.

Najwięcej pracy strażacy mieli w powiatach: łukowskim, lubelskim, opolskim, świdnickim. Nie odnotowali osób poszkodowanych.

W najbliższych godzinach strażacy spodziewają się kolejnych interwencji.

- Pozostałości po wczorajszych i przedwczorajszych silnych wiatrach jeszcze mogą gdzieś się pojawiać i te interwencje będą, ale na pewno w mniejszym stopniu - podał dyżurny.

Awarie prądu na Warmii i Mazurach

W ciągu minionej doby straż pożarna w woj. warmińsko-mazurskim odnotowała 1,6 tysiąca interwencji związanych z pogodą.

W zdarzeniach związanych z silnym wiatrem rannych zostało pięć osób. Do szpitala trafili 40-latek i 14-letni chłopiec, których we wsi Niestoja koło Działdowa przysypał gruz z zawalonego fragmentu ściany budynku gospodarczego po tym, jak wiatr zerwał dach sąsiedniego garażu. W powiecie iławskim dwie osoby zostały poszkodowane, gdy na auto, którym jechały, przewróciło się drzewo. W powiecie oleckim druhna OSP doznała urazu palca podczas działań związanych z usuwaniem skutków wichury.

Najwięcej interwencji pogodowych straż pożarna miała w powiatach: olsztyńskim, ostródzkim, elbląskim i iławskim. Większość z nich to usuwanie powalonych na drogi i połamanych drzew. Przewrócone drzewa uszkodziły kilkanaście samochodów na parkingach.

Strażacy wzmacniali i monitorowali wały przeciwpowodziowe w związku z przekroczeniem w niedzielę wieczorem stanów alarmowych m.in. w Nowakowie, gdzie na skutek tzw. cofki wiatr wpychał wodę z Zalewu Wiślanego do rzeki Elbląg.

Wichury na Pomorzu Zachodnim, najgorsza sytuacja w powiecie drawskim

Najwięcej zgłoszeń, zazwyczaj do powalonych drzew, które albo blokowały przejazd, albo uszkodziły zaparkowane pojazdy, otrzymywali strażacy w woj. zachodniopomorskim. Najgorsza sytuacja była w powiecie drawskim. - Próbujemy tam przerzucić te siły i środki z naszego województwa, które będą mogły wspierać zadania na terenie Drawska - powiedział w niedzielę zastępca Zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Szczecinie starszy brygadier Marek Popławski.

- W najtrudniejszej sytuacji był szpitalu w Drawsku - z uwagi na brak prądu, ale agregaty prądotwórcze ze straży i Urzędu Wojewódzkiego zostały dostarczone, więc szpital działa. Nie są tylko obsługiwani pacjenci kardiologiczni, z uwagi na to, że moc prądu jest zbyt niska, żeby obsługiwać tomograf. Dlatego dyspozytorzy przekierowują takie przypadki do innych szpitali - powiedział Bogucki. Do Drawska Pomorskiego skierowano też dodatkowe patrole policji, żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz grupę czterdziestu funkcjonariuszy ze szkoły aspirantów Państwowej Straży Pożarnej z Poznania.

- Będą dodatkowe patrole w Drawsku, które nawet ze Szczecina, z oddziału prewencji zostały przekierowane. Przekierujemy tam również sprzęt specjalistyczny w postaci reflektorów olśniewających, doświetlaczy - tak aby w razie potrzeby uzupełniać te braki, które będą występowały - informował z niedzielę zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Szczecinie inspektor Ryszard Gan.

W Gryficach oberwał się spory fragment elewacji z budynku mieszkalnego. W miejscowości Czarne pod Szczecinkiem wiatr zniszczył namiot przygotowany na 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tej okolicy strażacy otrzymali między innymi zgłoszenie o zniszczonej instalacji fotowoltaicznej na jednym z budynków. Przyjęli także zgłoszenie o porwanym przez wiatr blaszanym garażu, który blokował przejście na parking. W miejscowości Dobra koło Nowogardu wiatr zerwał dach z budynku hali sportowej.

- W godzinach porannych, czyli między 7 a 8 rano, otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że pod wpływem silnego wiatru zerwany został dach hali sportowej. Spadający dach uderzył w poszycie budynku szkoły, która stoi niedaleko. Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej i dziewięciu ratowników OSP. Strażacy nadal pracują na miejscu zdarzenia oraz zabezpieczają je - przekazał nam Grzegorz Paluch, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łobzie.

Poszkodowani w Wielkopolsce

Dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał w poniedziałek, że sytuacja związana z przechodzącymi nad regionem wichurami ustabilizowała się. Ratownicy odnotowali łącznie około 2,3 tys. interwencji związanych z silnie wiejącym wiatrem. - Najwięcej interwencji mieliśmy w Poznaniu i powiecie poznańskim - powiedział. Do niedzielnego popołudnia wielkopolscy strażacy przyjęli ok. 1,9 tys. zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnie wiejącego wiatru. W niedzielę rano w Kierzkowie w pow. gnieźnieńskim jadąca fiatem kobieta uderzyła w drzewo, które przewróciło się na drogę. Poszkodowana trafiła do szpitala. Po południu w Śmiłowie w pow. pilskim na jadące auto przewróciło się drzewo. Dwie osoby zostały poszkodowane.

Skutki wichur w Polsce
Skutki wichur w PolsceTVN24

Autorka/Autor:kw, anw, ps

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

W poniedziałkowy poranek mieszkańców kilku miejscowości przywitała zimowa aura. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia między innymi z województw: podlaskiego, świętokrzyskiego i lubelskiego. Z prognoz wynika, że dziś obfite opady mogą pojawić się na południu kraju.

Biały poranek w kilku miejscowościach

Biały poranek w kilku miejscowościach

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

IMGW ostrzega przed niebezpiecznymi warunkami związanymi z intensywnymi opadami śniegu. W kilku powiatach na południu Polski obowiązują żółte alarmy.

W tych regionach aura będzie niebezpieczna. Ostrzeżenia IMGW

W tych regionach aura będzie niebezpieczna. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

Co najmniej 11 delfinów i ponad 100 ptaków padło po olbrzymim wycieku ropy naftowej z dwóch rosyjskich tankowców, które zatonęły w okolicach Cieśniny Kerczeńskiej na Morzu Czarnym. Według ekologów do środowiska mogło przedostać się kilka tysięcy ton paliwa. Zdaniem ekspertów usuwanie skutków katastrofy może zająć nawet 1,5 roku.

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

Źródło:
Reuters, Espreso, Nowaja Gazieta

Pogoda na dziś. Poniedziałek 23.12 będzie przeważnie pochmurny z chwilami rozpogodzeń - tylko lokalnie na południowym wschodzie może popadać deszcz ze śniegiem i śnieg. W ciągu dnia termometry pokażą maksymalnie 5 stopni Celsjusza, a we wszystkich regionach odczujemy chłód.

Pogoda na dziś - poniedziałek 23.12. Zza chmur wyjdzie słońce, ale lokalnie sypnie śniegiem

Pogoda na dziś - poniedziałek 23.12. Zza chmur wyjdzie słońce, ale lokalnie sypnie śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

W niedzielne popołudnie zawalił się most łączący dwa stany na północnym wschodzie Brazylii. W momencie katastrofy na konstrukcji znajdowało się kilka pojazdów, które wpadły do wody. Jednym z nich była cysterna wypełniona kwasem siarkowym. Nie żyje co najmniej jedna osoba.

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Źródło:
Reuters, PAP, Globo

Populacja bliskiej wymarcia jaszczurki z Karaibów odbudowała się w ciągu zaledwie sześciu lat. W 2018 roku na świecie żyło mniej niż 100 osobników Pholidoscelis corvinus, ale dzięki wysiłkom ekspertów obecnie ich liczba zwiększyła się szesnastokrotnie. Przypadek ten pokazuje, jak ważną rolę pełni odpowiednia ochrona gatunkowa.

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Źródło:
Fauna & Flora

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Tysiące osób świętowały w sobotę o świcie przesilenie zimowe, czyli moment rozpoczęcia astronomicznej zimy i zarazem najkrótszy dzień roku na półkuli północnej, na stanowisku archeologicznym Stonehenge w Wielkiej Brytanii.

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

W słynącym z charakterystycznych czerwonych skał parku stanowym w amerykańskim stanie Utah część z nich została zabarwiona na niebiesko. Według władz prawdopodobnie ktoś użył armaty prochowej. Żeby wyczyścić skały, trzeba było użyć 90 litrów wody.

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

Źródło:
Miami Herald, The Sacramento Bee

Smog spowił w sobotę Nowe Delhi, stolicę Indii. Spowodował, że widzialność była mocno ograniczona. Mieszkańcy skarżyli się na trudności z oddychaniem. Jakość powietrza była znacznie powyżej normy.

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

Źródło:
Reuters

Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

Źródło:
BBC, Reuters, Kontakt24

Naukowcy z organizacji Conservation International odkryli w peruwiańskiej Amazonii 27 nieznanych dotąd gatunków zwierząt. Najbardziej dziwacznymi są ryby z głowami przypominającymi "wielki, napuchnięty nos", a także wodno-lądowe myszy.

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Źródło:
PAP, CNN

Położna z Majotty opowiedziała historię porodu, do którego doszło w noc po uderzeniu cyklonu Chido w wyspy. Jak wspominała, aby dotrzeć do rodzącej, musiała wspinać się i czołgać przez połamane drzewa. Na zdewastowanym przez żywioł terytorium nie ma wody i prądu, co utrudnia pracę szpitalom położniczym.

Czołgała się pod połamanymi drzewami, by odebrać poród. W szpitalu nie ma wody i prądu

Źródło:
Reuters, BBC

Naukowcy z Koreańskiego Instytutu Nauki i Technologii opracowali pływające drony. Wyposażone są one w "hydrofilowe zęby", dzięki którym mogą wychwytywać unoszący się w wodzie mikroplastik.

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Źródło:
PAP, onlinelibrary.wiley.com

Silny wiatr szalał w piątek nad Włochami. W Como na północy kraju podmuchy przewróciły stojącą na placu choinkę. Trudna sytuacja panowała także na wybrzeżu Ostii, gdzie wiatr uszkodził kilka konstrukcji w porcie i na plaży.

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Źródło:
ANSA, Fiumicino Online

Z raportu opublikowanego przez brytyjską Agencję Ochrony Środowiska wynika, że 6,3 miliona domów i budynków przedsiębiorstw w Anglii może znaleźć się pod wodą na skutek powodzi. W związku ze zmianami klimatu, które zostały po raz pierwszy uwzględnione w takiej analizie, do 2050 roku liczba ta może wzrosnąć nawet do ośmiu milionów.

Ponad sześć milionów nieruchomości w Anglii zagrożonych powodziami. Alarmujący raport

Ponad sześć milionów nieruchomości w Anglii zagrożonych powodziami. Alarmujący raport

Źródło:
The Guardian, gov.uk, independent.co.uk

Kotik południowy odpoczywał na plaży w Rio de Janeiro. Pojawienie się zwierzęcia o tej porze roku jest rzadkością w tych rejonach Brazylii - zazwyczaj są one częstszymi gośćmi na zimę, nie na początku lata. Obecność ssaka wzbudziła spore zainteresowanie ze strony plażowiczów.

Kotik na kultowej plaży. To rzadki widok o tej porze roku

Kotik na kultowej plaży. To rzadki widok o tej porze roku

Źródło:
G1 Globo, Folha do Leste

Najstarsze na świecie szczątki praprzodka ssaków zostały odnalezione na Majorce. Skamieniałość gorgonopsa, szablozębnego drapieżnika, zachowała się w zaskakująco dobrym stanie. Naukowców zdziwiła jeszcze jedna kwestia - szczątki tych zwierząt znajdowano znacznie dalej od równika.

Na Majorce znaleziono szczątki gorgonopsa

Na Majorce znaleziono szczątki gorgonopsa

Źródło:
CNN, ICP