Środa okazała się w Polsce wyjątkowo ciepłym dniem. Najgoręcej było na Dolnym Śląsku - temperatura w Słoszowie sięgnęła aż 23,4 stopnia Celsjusza, jak podał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Od kilku dni na pogodę w Polsce wpływa rozległy układ wysokiego ciśnienia. Jest nie tylko słonecznie, ale i bardzo ciepło. Napłynęło powietrze z południowo-zachodniej Europy.
Jak poinformował w czwartek na Twitterze Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, najwyższa temperatura wyniosła 23,4 stopnia Celsjusza. Tyle termometry wskazały w miejscowości Słoszów w województwie dolnośląskim.
W wielu innych miejscach, zwłaszcza na południu i w centrum Polski temperatura maksymalna oscylowała wokół 20 st. C. Najchłodniej było w północnych regionach. Nad morzem termometry pokazywały poniżej 10 st. C.
Na kolejne dni prognozujemy zmiany w pogodzie. Ochłodzi się, a na niebie pojawi się więcej chmur. Nadal w większości kraju będzie jednak bezdeszczowo, a więc nie należy spodziewać się znacznej poprawy sytuacji związanej z suszą.
Światowy Dzień Meteorologii
Na środę przypadł Światowy Dzień Meteorologii. Obchodzony jest 23 marca od 1961 roku. Został ustanowiony przez Światową Organizację Meteorologiczną (WMO) dla upamiętnienia wejścia w życie w 1950 roku konwencji powołującej WMO. Wcześniej, od 1873 r. funkcjonowała ona jako Międzynarodowa Organizacja Meteorologiczna (IMO).
Hasłem tegorocznego Światowego Dnia Meteorologii było "Wczesne ostrzeganie, wczesne działanie". Jak informuje IMGW, jego celem jest zwrócenie uwagi na "kluczową rolę w ograniczaniu efektów klęsk żywiołowych ma szybka i precyzyjna informacja o zagrożeniach hydrologiczno-meteorologicznych oraz właściwa i adekwatna reakcja służb i społeczeństwa na wydawane ostrzeżenia".
Źródło: IMGW, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, Twitter/IMGW