Wir powietrza Vanessa zaciągnął znad północnego Atlantyku chłodne masy powietrza polarnego. To dlatego w środę temperatura obniżyła się średnio o 13 stopni Celsjusza. Wnikająca z rejonu Grenlandii masa powietrza stworzyła na jednym ze zdjęć satelitarnych malownicze wzory.
Po ciepłym poniedziałku i wtorku, kiedy temperatura w Polsce zbliżyła się do 30 stopni, nastała w środę pogoda zupełnie odmienna. Temperatura na zachodzie i w centrum kraju obniżyła się średnio o 13 stopni.
- Wszystkiemu winien jest wir powietrza Vanessa, którego centrum we wtorek ulokowało się nad Morzem Norweskim - przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Dodała, że niż zaciągnął znad północnego Atlantyku chłodne masy powietrza polarnego, a wpompowaniu go w kierunku Europy pomógł układ wyżowy Peter znad zachodniej Europy.
Analiza pola temperatury na wysokości 1,5 kilometra pozwala wyraźnie dostrzec wniknięcie zimna w głąb naszego kontynentu. Zatoka chłodu, jaka utworzyła się od północnego Atlantyku, przez Skandynawię, Niemcy, po Morze Śródziemne, wbiła się między dwa obszary objęte masami ciepłego powietrza, nad krańcami zachodnimi kontynentu oraz wschodnią Europą.
Piękne "esy-floresy" na mapie
- Ciekawy obraz dzisiejszego wniknięcia chłodu nad Europę dała nam Eumetsat, której zdjęcia satelitarne miały między innymi za zadanie wykazanie różnorodności mas powietrza przepływającego nad Europą - przekazała synoptyk. Eumetsat (Europejska Organizacja Eksploatacji Satelitów Meteorologicznych) to międzynarodowa organizacja odpowiedzialna za powołanie, utrzymanie i wykorzystanie europejskich satelitarnych systemów obserwacji meteorologicznych. - Na jednym ze zdjęć satelitarnych odmalowane zostały piękne esy-floresy, które stworzyła dziś masa powietrza polarnego wnikająca z rejonu Grenlandii, a płynąca nad Morzem Norweskim po Korsykę i Sardynię - dodała.
Przedstawiony obraz Airmass to kompozycja oparta na danych z kanałów podczerwieni i pary wodnej, stworzona do monitorowania rozkładu różnych mas powietrza i ewolucji cyklonów. - Jednocześnie pomogła odróżnić masę powietrza zimnego, świeżego i czystego, wnikającego właśnie z dalekiej północy, niosącego mniej pary wodnej, niż zawierają jej sąsiednie masy powietrza - tłumaczyła synoptyk. Dodała, że na terenie Niemiec wilgotność powietrza spadła w środę miejscami poniżej 40 procent. Jak zauważyła, zabarwiona na czerwono masa powietrza odzwierciedla również położenie prądu strumieniowego, czyli silnej granicy w atmosferze między ciepłem a chłodem.
W czwartek strefa ta przemieści się na wschód, w kierunku Polski, dając szansę na przejaśnienia i rozpogodzenia.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Eumetsat