W Tatrach wieje halny osiągający w porywach prędkość 140 kilometrów na godzinę. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ogłosili w sobotę trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
Według ratownika TOPR Adama Maraska, dzisiejsze warunki w górach nie są wystarczająco bezpieczne na wędrówki.
- W rejonie Kasprowego Wierchu, czyli w okolicach dwóch tysięcy metrów, na graniach, wiatr wieje z prędkością 140 kilometrów na godzinę - podał ratownik.
Jak poinformowały władze Tatrzańskiego Parku Narodowego, z powodu silnie wiejącego wiatru na szlaki mogą spadać gałęzie i drzewa. W wyższych partiach pogoda może być jeszcze bardziej niebezpieczna.
Z uwagi na silny wiatr nie kursuje kolej linowa na szczyt Kasprowego Wierchu. Stoją też wyciągi krzesełkowe w Kotle Gąsienicowym i Goryczkowym.
Ryzyko rośnie
Wiatr halny spowodował wzrost temperatury. Na Kasprowym Wierchu termometry wskazują jeden stopień mrozu. W Zakopanem w sobotę rano było 6 stopni Celsjusza. Śnieg zaczął szybko topnieć.
Jak zaznaczył Marasek, wyższa temperatura destabilizuje pokrywę śnieżną.
- Ponieważ w Tatrach jest wiele śniegu, należy się spodziewać samoistnego zejścia lawin - wyjaśnił.
Z powodu niebezpiecznych warunków TOPR nie zaleca dzisiaj wysokogórskich wędrówek.
- Pozostają dolinki reglowe, ale tam też będzie wiało - dodał Marasek.
Autor: kw/map / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24