Silny wiatr, który przeszedł w poniedziałkowy poranek przez Dębicę (woj. podkarpackie), zniszczył dwa samochody. Na jednej z ulic konar spadł na przejeżdżający samochód. Kierującej nim kobiecie nic się nie stało.
"Około godziny 8 rano na samochód zaparkowany przy ulicy Kolejowej w Dębicy spadły konary pobliskiego drzewa. Nikomu nic się nie stało" - informuje portal miasto.debica.pl, który przesłał do redakcji Kontaktu 24 zdjęcia uszkodzonego samochodu.Wichura powalała drzewa
- Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do nas po godzinie 7 rano - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Jacek Pawłowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy. Jak dodał, poza interwencją na ulicy Kolejowej gdzie konar spadł na zaparkowane auto, strażacy interweniowali także na ulicy Cmentarnej i Garncarskiej. - Na Garncarskiej konar spadł z kolei na jadący samochód osobowy. Kierującej nic się nie stało. Gdy strażacy usuwali skutki zdarzenia, przewróciło się kolejne drzewo - powiedział strażak. Przy ulicy Cmentarnej przewrócone drzewo zablokowało drogę. - W sumie w akcjach uczestniczyło pięć zastępów strażackich. Trzy pracowały na ulicy Garncarskiej i po jednym na Kolejowej i Cmentarnej - poinformował Pawłowski.
Autor: kde//tka/rs / Źródło: Kontakt24