Od niemal 140 lat na Śnieżce, najwyższym szczycie Karkonoszy (1602 metry nad poziomem morza) prowadzone są pomiary meteorologiczne. - Ekstremalne zjawiska pogodowe zdarzają się tu często - podkreśla kierownik obserwatorium Piotr Krzaczkowski.
Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne IMGW to jedna z dwóch takich placówek w Polsce. Druga znajduje się w Tatrach na Kasprowym Wierchu.
Charakterystyczny budynek dzisiejszego obserwatorium, składający się z trzech połączonych dysków, powstał w 1974 r.
24 depesze dziennie
Pomiary dokonywane na Śnieżce obejmują temperaturę, wilgotność powietrza, podstawę chmur oraz ciśnienie. Prowadzi się też obserwacje zjawisk meteorologicznych takich jak opady, mgły, szadź czy gołoledź. Meteorolodzy oceniają natężenie tych zjawisk. - Dane pomiarowe są w czasie rzeczywistym umieszczane w systemie, ponadto co godzinę meteorolog sporządza depeszę, w której dane pomiarowe i informacje o zjawiskach są szyfrowane i przesyłane do globalnego systemu obserwacji meteorologicznych - opowiada kierownik obserwatorium Piotr Krzaczkowski.
W ciągu doby powstają 24 takie depesze. Tworzone są częściej, gdy na najwyższym szczycie Karkonoszy obserwowane są ekstremalne zjawiska pogodowe. To przede wszystkim burze i wichury. - Tych zjawisk w ciągu roku jest dużo. Bezwietrzna pogodna na Śnieżce w zimie zdarza się bardzo rzadko. 'Cisza' czyli, niemal zupełny brak wiatru, zdarza się tu w jeden procent dni w ciągu roku - dodaje Krzaczkowski. Najsilniejszy wiatr na Śnieżce to w zasadzie 160-180 km na godzinę. Zdarza się jednak wiatr wiejący z prędkością przekraczającą 200 km na godzinę. - Przy takim wietrze obserwator nie może wyjść na zewnątrz, gdyż jest to niebezpieczne. Ekstremalne zjawiska pogodowe, które zdarzają się tu często, to również burze z licznymi wyładowaniami. Pioruny wówczas uderzają w szczyt budynku obserwatorium - mówi meteorolog.
Naprawdę srogie zimy to historia
Krzaczkowski zwraca uwagę, że w ostatnich dziesięciu latach obserwuje się łagodniejsze zimy na Śnieżce. Ostatnia naprawdę sroga zima to sezon 2008/2009. Wówczas też doszło do katastrofy budowlanej w budynku obserwatorium. Osunęła się część górnego dysku.
- Pomiary prowadzone tu od ponad 100 lat wskazują też na wzrost średniej rocznej temperatury na Śnieżce o 1,5 stopnia - wskazuje meteorolog. Dziś średnia roczna temperatura na najwyższym szczycie Karkonoszy to 0,5 stopnia Celsjusza. Najniższą temperaturę (-33,4 stopnia Celsjusza) zanotowano tu w 1956 r, najwyższą zaś - w 2013 r. (24,5 stopnia Celsjusza).
"To miejsce przyciąga ludzi"
W obserwatorium pracuje osiem osób. To ludzie z kilkunasto- i kilkudziesięcioletnim stażem pracy w tej placówce. Często są to meteorolodzy, dla których była to pierwsza praca i zostają w niej do końca. - To miejsce przyciąga ludzi. Nie wytrzyma tu jednak długo ten, który nie lubi gór - podkreśla Krzaczkowski. Meteorolodzy pracują w trybie zmianowym. W obserwatorium jest ich zawsze co najmniej dwóch. Przychodzą na Śnieżkę na dziesięć dni. Po tym czasie schodzą na dół. W zimie niemal zawsze na górę dostają się piechotą. Muszą zabrać prowiant na czas pobytu w obserwatorium. Wejście z Karpacza zajmuje im od półtorej do dwóch godzin.
Zobacz cały materiał tutaj:
"Są obserwacje, których nie wykona maszyna"
- Ci ludzie w czasie wolnym od pracy również chodzą po górach, jeden z pracowników jest też ratownikiem GOPR - opowiada kierownik obserwatorium, który sam pracuje tu od 25 lat.
Przed kilkoma laty w obserwatoriach meteorologicznych rozważano całkowitą automatyzację pomiarów (pisaliśmy o tych planach w 2015 roku). - Tego nie udało się do tej pory zrealizować, bo są obserwacje, których nie wykona maszyna. Okazało się również, że automaty nie zawsze się sprawdzają w ekstremalnych warunkach panujących na Śnieżce - tłumaczy Krzaczkowski.
Jak sto lat temu
Dane pomiarowe oprócz tego, że są umieszczane w wewnętrznej sieci, zapisywane są również ręcznie w dziennikach meteorologicznych – tak jak to czyniono przed 100 laty.
W obserwatorium można znaleźć takie dzienniki, pisane po niemiecku, z lat 30. XX wieku. Polacy przejęli od Niemców tę placówkę w 1945 roku. Przez pierwsze lata powojenne polscy meteorolodzy pracowali tu razem z niemieckimi (do 1948 r.).
Pierwsze pomiary meteorologiczne na najwyższej górze Karkonoszy prowadzono już w 1880 r.
W ostatnich dniach warunki w polskich górach były trudne:
Autor: rzw / Źródło: PAP