"Tylko w sobotę utonęło sześć osób" - podało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Od początku sezonu utonęło łącznie 375 osób. RCB apeluje o rozwagę.
"Skończyły się wakacje, ale niestety nie kończą się wypadki nad wodą. Tylko w sobotę utonęło aż sześć osób" napisało na Twitterze Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. "Od początku sezonu woda pochłonęła 375 osób". Do dwóch utonięć doszło w sobotę w Ustce. Zdarzenie miało miejsce około południa na części plaży, która nie była strzeżona. Mimo próby reanimacji, obaj mężczyźni zmarli. Jeden z nich miał 41 lat, drugi 79.
Do tragedii dochodzi głównie nad jeziorami
Na początku tygodnia RCB podało, że w okresie wakacyjnym - od 23 czerwca do 2 września - utonęło 188 osób. Do utonięć dochodziło najczęściej nad jeziorem, a ginęli głównie mężczyźni. - Mimo tego, że tegoroczne wakacje były, w porównaniu do roku ubiegłego, bezpieczniejsze, to jednak sezon wiosenny był wyjątkowo tragiczny - podkreśliło RCB.
RCB apeluje o rozsądek i przypomina o tym, by nie wchodzić do wody po alkoholu i środkach odurzających, nie skakać do wody w miejscach nieznanych, nie wbiegać do wody rozgrzanym, nie wypływać na materacu daleko od brzegu. Zaleca także zakładanie kapoka na łódce, kajaku i rowerze wodnym.
Autor: anw/map / Źródło: RCB, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24