Takie widoki już niebawem mogą stać się rzadkością. Okolica Przełęczy Puchaczówki, z której pochodzą zdjęcia Reportera 24, urbanizuje się w szybkim tempie. Bezpośrednio w jej sąsiedztwie funkcjonuje popularny środek narciarski.
Reporter 24 krzysztofcz doświadczył tego, jak malownicze bywają wschody i zachody słońca na dolnośląskiej Przełęczy Puchaczówka, oddzielającej pasmo gór Krowiarek od Masywu Śnieżnika, najwyższego szczytu w polskiej części Sudetów Wschodnich.
Mgły, słońce i owce
Na fotografiach, które krzysztofcz przesłał na Kontakt Meteo widać przede wszystkim gęste mgły i złociste promienie słońca, które dodają uroku lokalnej roślinności.
Na jednym ze zdjęć widać też, jak przez zawieszone nad ziemią "mleko" przedzierają się prowadzone na wypas owce.
Postępująca urbanizacja
Już wkrótce tego typu widoki mogą stać się w okolicy rzadkością. Ponieważ bezpośrednio pod Przełęczą Puchaczówką funkcjonuje popularny ośrodek narciarski, okolica bardzo szybko się urbanizuje, co nie jest bez znaczenia dla lokalnej przyrody.
Autor: map/ŁUD / Źródło: Kontakt Meteo