Śnieżyca Sparta zaatakowała Stany Zjednoczone. Pogoda zaczęła psuć się nad Teksasem, w Dallas odwołano niemal tysiąc lotów. Na drogach zrobiło się niebezpiecznie. Doszło do wielu wypadków, w jednym z nich zginęła jedna osoba.
Pierwszy atak Sparty padł w sobotę na południowy stan USA, Teksas. Okolice Dallas pokryła 3-centymetrowa wartstwa śniegu. Niewielka, ale wystarczająca, żeby sparaliżować międzynarodowe lotnisko Dallas Fort-Worth. Anulowano blisko tysiąc przychodzących i wychodzących lotów.Z kolei na na autostradzie w miejscowości Melissa (Teksas) w karambolu zderzyło się 40 aut. W rezultacie wypadku ucierpiały dwie osoby, które zostały przewiezione do szpitala.W hrabstwie Marshall w stanie Oklahoma w piątek po południu czasu lokalnego na skutek wypadku samochodowego na oblodzonej drodze zginęła jedna osoba, a druga w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Władze dotkniętych przez śnieżyce stanów apelują, by w miarę możliwości nie podróżować autem. Na wielu drogach panują fatalne warunki. - Śnieg zdążył już spaść w miejscach, które z reguły go nie doświadczają, jak Arkansas i Oklahoma, mówi Alan Reppert, starszy meteorolog Accuweather.com. Sparta idzie na północny wschódBurza śnieżna przesuwa się w kierunku północno-wschodnim. Aktualnie pada nad Illinois i Kentucky. Synoptycy szacują, że spadnie tam od od 2,5 do 7 cm śniegu. Za śnieżycą idzie mróz. W Chicago temperatura ma spaść tej nocy do -23 st. C. Jeśli rzeczywiście osiągnie taką wartość, to będzie to rekord wszech czasów dla tego miasta.Im dalej na północ, tym śniegu ma być coraz więcej. Od 15 do 30 cm spadnie od zachodniej Pensylwanii po wschodnie Ohio w niedzielę 1 marca. Przewidywana suma opadów dla Nowego Jorku to 7 cm, a Bostonu, gdzie zdążyło już napadać 250 cm od końca stycznia, 17,7 cm, donosi narodowe biuro meteorologiczne National Weather Service.
Za ciężką zimę na północym wschodzie USA synoptycy obwiniają prąd strumieniowy, który przynosi burze w Górach Skalistych i pcha je na równiny.
Zima nie daje za wygraną
Prognozy na kolejny tydzień również nie są optymistyczne. W pierwszej części nadchodzącego tygodnia opadów śniegu i marznącego deszczu można spodziewać się na Wielkich Równinach. Około środy, czwartku mają się przenieść dalej na wschód aż po północno-wschodnie regiony kraju.
Autor: mar,mab/mk / Źródło: Reuters