- Napłynie do nas powietrze, którym teraz oddychają Hiszpanie. To będzie kulminacja kwietniowego upału - zapowiadał na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski z TVN Meteo mówiąc o tym, co czeka nas w czwartek. Będzie nie tylko gorąco, lecz także burzowo. Weekend zapowiada się chłodniej.
Środa, 17 kwietnia
Na zachodzie kraju będzie pogodnie. Poza tym zdarzą się jednak przelotne opady deszczu.
- To wina frontu, który przechodzi nad Polską - mówił we wtorek po południu Wasilewski. - On jutro będzie kontynuować podróż nad naszym krajem i dlatego, m.in. w Warszawie, na kilka godzin może zrobić się szaro i z opadami deszczu. Z punktu widzenia hydrologii te opady będą jednak nieistotne - przyznał, wspominając o nękających Polskę podtopieniach.
Front może jednak sprawiać, że będziemy czuć się nie najlepiej. - Na przykład mogą odzywać się różnego rodzaju bóle: po kontuzjach, czy też ból głowy - powiedział Wasilewski.
Jeśli chodzi o temperaturę maksymalną, to sięgnie ona od 16 st. C na Kaszubach, Mazurach i Suwalszczyźnie do 20 st. C na Rzeszowszczyźnie. Powieje słabo, z południa.
Czwartek, 18 kwietnia
Na Pomorzu i na zachodzie wystąpią przelotne opady deszczu, a także lokalne burze. Na pozostałym obszarze kraju dzień zapowiada się pogodnie. Na termometrach zobaczymy od 20 st. C na Suwalszczyźnie do 25 st. C na Dolnym Śląsku.
- Napłynie do nas powietrze, którym teraz oddychają Hiszpanie. To będzie kulminacja kwietniowego upału - zaznaczył Wasilewski dodając, że w weekend temperatura spadnie. - Zimy nie będzie, ale lekka kurtka się przyda - podkreślił.
Piątek, 19 kwietnia
W piątek tylko w Małopolsce będzie pogodnie. W innych miejscach kraju spodziewamy się deszczu.
Przed weekendem zacznie się ochładzać. Słupki rtęci wskażą od 15 st. C na Pomorzu do 23 st. C w Małopolsce. Podmuchy zachodniego bądź południowo-zachodniego wiatru będą słabe lub umiarkowane.
Sobota, 20 kwietnia
W sobotę pogoda dopisze tylko na północy. Mieszkańców pozostałych obszarów kraju czekają przelotne opady deszczu. Od 12 st. C na Pomorzu do 18 st. C w Małopolsce - tyle w najcieplejszym momencie dnia pokażą termometry. Podmuchy wiatru, słabe i umiarkowane, nadciągną z północnego zachodu.
Niedziela, 21 kwietnia
Znacznie lepiej zapowiada się drugi dzień weekendu. Na południu Polski przewidywane są przelotne opady deszczu, poza tym będzie pogodnie. Najcieplej będzie w Małopolsce, gdzie temperatura maksymalna sięgnie 17 st. C. Najchłodniejsza, bo z temperaturą co najwyżej 13 st. C, okaże się Suwalszczyzna. Z północnego wschodu powieje słabo i umiarkowanie.
Autor: map/rs / Źródło: TVN Meteo, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt Meteo/ Monika_Szulak