Odpowiedzialny za przeprowadzenie jednego z najdroższych eksperymentów świata – Antonio Ereditato z CERN, zwolnił się ze stanowiska. Naukowiec przewodził projektowi OPERA, którego rezultaty podważały teorię względności Einsteina. 15 tysięcy prób wykazało, że neutrina były szybsze od światła - okazało się, że przez luźny kabel.
Pod koniec września naukowcy z CERN-u zelektryzowali cały naukowy, i nie tylko, świat. Przesłaliśmy neutrina z prędkością szybszą niż światło - ogłosili. Wiązka tych cząstek wysłana z ośrodka CERN w Szwajcarii pojawiła się w oddalonym o 732 km podziemnym laboratorium we włoskim Gran Sasso o 60 miliardowych części sekundy wcześniej, niż taki sam dystans mogłoby pokonać światło.
Oświadczenie to wywołało burzę w świecie nauki. Naukowcy reagowali entuzjastycznie na doniesienia CERN, ale jednocześnie wyrażali chęć by wyniki badań projektu OPERA okazały się być błędne.
Luźny kabel i dymisja
Po kilku miesiącach okazało się, że naukowa rewolucja była jedną wielką wpadką. 16 CERN marca potwierdził, że po przeprowadzeniu eksperymentu po odpowiednim skalibrowaniu maszyn okazało się, że neutrina jednak nie są szybsze od światła, a błąd spowodowany był zbyt luźnym kablem w jednym z urządzeń.
- Kabel rzeczywiście był obluzowany - podali badacze w oficjalnym oświadczeniu. - Ponowne testy przeprowadzimy w maju. Mamy zbyt wiele danych do przeanalizowania, żeby stwierdzić to na 100 proc. - zaznaczyli.
Dwa tygodnie później odpowiedzialny za badania włoski naukowiec Antonio Ereditato zrezygnował z funkcji szefa projektu OPERA, który badał neutrina. O odejściu Ereditato poinformował włoski państwowy instytut fizyki nuklearnej INFN w piątek po południu. Naukowiec ani CERN jak dotąd nie wydali na ten temat oświadczenia czy komentarza.
Na tym opiera się fizyka
Jak rewelacje na temat neutrin mogły podważyć fundamenty współczesnej fizyki? Zgodnie z teorią Einsteina, prędkość światła jest we Wszechświecie nieprzekraczalna. Na założeniu, że nic nie może jej przekroczyć, opiera się większa część współczesnej fizyki.
Naukowcy nieustannie starają się coraz bardziej precyzyjnie zmierzyć to zjawisko, dlatego wciąż wykonują tysiące eksperymentów. Poza podważonymi teraz badaniami CERN nic nie wskazuje na to, by jakakolwiek cząsteczka mogła przekroczyć granicę prędkości światła.
Autor: ar/rs / Źródło: Reuters, TVN Meteo