Pierwszych laureatów Nagrody Nobla poznamy już w poniedziałek przed południem. Będą to zwycięzcy w dziedzinie medycyny lub fizjologii. Już kolejnego dnia zaś Nobla może otrzymać zespół naukowców odpowiedzialnych za teleportację kwantową. Choć nie wiadomo jeszcze, kto zdobędzie najwyższe laury, jedno jest pewne - pieniądze będą mniejsze niż zazwyczaj. Winny oczywiście kryzys.
W najbliższy poniedziałek, około godz. 11.30, poznamy nazwiska pierwszych tegorocznych laureatów Nagrody Nobla. Będą to zwycięzcy w dziedzinie medycyny lub fizjologii.
David Pendelbury, który zdobywców Nobli typuje od 1989 roku i rzadko się myli (uważa on, że badacze najczęściej cytowani w pracach innych badaczy mają największe szanse na wygraną), stawia na duet Amerykanów - Davida Allisa i Michaela Grubsteina.
Ci autorzy prac nad wnętrzem komórki zasłynęli z badań nad epigenetyką, czyli dziedzicznością poazagenową.
Teleportacja kwantowa?
We wtorek 9 października, około godz. 11.45, dowiemy się z kolei, kto zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Faworytami agencji Thomson Reuters są Charles Bennett, Gilles Brassard i William Wooters - autorzy tzw. protokołów teleportacji kwantowej.
Teleportacja kwantowa pozwala przekazać informację pomiędzy dwoma miejscami w przestrzeni bez wykorzystania między nimi jakiegokolwiek fizycznego medium, np. fal radiowych.
Japończyk w dziedzinie chemii?
W środę 10 października, o tej samej godzinie, poznamy laureata bądź laureatów Nagrody w dziedzinie chemii. Największe szanse ma na nią według specjalistów Thomsona Reutersa japoński chemik Akira Fujishima.
Wskazał on zupełnie nowe zastosowanie tlenku tytanu, który dotąd stanowił składnik farb. Według jego badań związek ten może być katalizatorem w procesie produkcji wodoru z wody (pod warunkiem obecności światła).
"Matka Teresa z Kairu" i prawnik
W piątek, 12 października, norweski Komitet Noblowski wskaże laureata pokojowej Nagrody Nobla. Faworytów jest dwoje. Chodzi o Gene'a Sharpa, amerykańskiego prawnika walczącego z przemocą i Maggie Gobran, koptyjka nazywana "Matką Teresą z Kairu".
Kto w ekonomii?
Natomiast 15 października okaże się, kto zdeklasował rywali w dziedzinie nauk ekonomicznych. Będą to prawdopodobnie, jak uważają eksperci Thomsona Reutersa i brytyjskiego Landbroke, naukowcy z Wielkiej Brytanii, którzy zajmują się wpływem nierówności społecznej na rynek.
Literacki później
Zgodnie z tradycją, data przyznania literackiej Nagrody Nobla zostanie ujawniona w późniejszym terminie. Może zdobyć ją Japończyk Haruki Murakami albo Chińczyk Mo Yan. Wśród kandydatów są też Amerykanie - Philip Roth i Bob Dylan.
Mniej pieniędzy niż zazwyczaj
Już w czerwcu Fundacja Noblowska w Sztokholmie, która realizuje testament Alfreda Nobla, ogłosiła, że w 2012 roku laureaci zamiast dotychczasowych 10 milionów koron po raz pierwszy otrzymają po 8 mln koron (jest to równowartość 940 tysięcy euro zamiast 1,2 mln euro). Powodem tej 20-procentowej obniżki jest światowy kryzys.
- Fundacja Noblowska jest odpowiedzialna za zapewnianie nagród na wysokim poziomie w długim okresie. Przeanalizowaliśmy sytuację i zdecydowaliśmy o wdrożeniu odpowiednich działań we właściwym momencie - uzasadniał dyrektor wykonawczy Fundacji Noblowskiej Lars Heikensten. Jak powiedział agencji dpa, obniżenie wysokości nagród było konieczne dla "utrzymania finansowej stabilności fundacji".
111 lat Nagrody
Od 1901 roku laureaci Nagród Nobla są wybierani co roku w dziedzinach: literatury, fizyki, chemii oraz medycyny lub fizjologii. Równie długo przyznawana jest też Nagroda Pokojowa. Alfred Nobel nie ustanowił nagrody dla ekonomistów, którą przyznaje się dopiero od 1968 roku. Jej fundatorem jest Bank Szwecji.
Nazwiska laureatów tradycyjnie ogłaszane są w październiku, natomiast odbiór wyróżnień ma miejsce w grudniu w Oslo i Sztokholmie.
Autor: map/ŁUD / Źródło: PAP, Reuters