"Nagle usłyszeliśmy wesołe kwiczenie". Dzika rodzinka w obiektywie Reportera 24
Około dwudziestu dzików wybrało się w sobotę 30 maja na spacer przy ruchliwej drodze w Świnoujściu. Tym razem nie były jednak dla kierowców zmorą i zagrożeniem. Z ciekawością przyglądały się autom i cierpliwie "pozowały" do zdjęć. Przekonali się o tym Reporterzy 24.
Na nagraniu Reportera 24 gribu widzimy dziki, które podchodzą niezwykle blisko samochodów i przyglądają się im z zaciekawieniem.
- Jechałem na spotkanie ze swoimi klientami w Świnoujściu. Korek był dość duży i nagle usłyszeliśmy takie wesołe kwiczenie. Po chwili naszym oczom ukazało się stado dzików, wśród których przeważały młode - opowiada. Na filmie widać, jak rozkoszne małe dziki trzymają się starszych i grzecznie się za nimi przemieszczają.
- Dla kierowców była to ogromna ciekawostka, ludzie zaczęli wychodzić z aut i robili im zdjęcia. W pewnym momencie niektórzy jednak chowali się do samochodów, bo dziki podchodziły bardzo blisko, w ogóle się nie bały - dopowiada w rozmowie z Kontaktem 24 gribu. - To były bardzo zaciekawione dziki. Wyglądały na szczęśliwe - podkreśla. Rodzinkę ssaków udało się też sfotografować Reporterce 24 Małgorzacie. Jak się okazało, dziki dotarły nawet do terminalu promowego. "Czyżby planowały emigrację do Szwecji?" - żartowała Reporterka 24 Basia.
Uważaj na dziki
Dla dzików poruszanie się w stadach to codzienność. Gdy przebywają na wspólnych żerowiskach jest ich nawet 100 osobników. Zazwyczaj dziki dopiero wieczorami wyruszają na żer, ale jak widać na nagraniu Reportera 24 nie mają nic przeciwko spacerom za dnia. Na dziki trzeba uważać. Nie zawsze muszą być przyjazne. Gdy spotkamy dzika, to lepiej nie wykonywać gwałtownych ruchów. Chyba, że dziki są tak przyjazne, jak te ze Świnoujścia.
Autor: sc/aw / Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/Małgorzata Galas, Basia GC
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Gwałtowne burze nawiedziły w nocy z poniedziałku na wtorek południowe departamenty Francji. W wyniku gwałtownej aury co najmniej trzy osoby zginęły, a dwie są poszukiwane - przekazała francuska żandarmeria. Służby wprowadziły pomarańczowy poziom alertu pogodowego, drugi najwyższy w skali zagrożenia. Niebezpieczna aura ma utrzymać się nad regionem także dzisiaj.
Strumyk wezbrał i porwał samochód. Nie żyje para
Temperatura maksymalna na Grenlandii była w poniedziałek wyższa niż w Polsce. Termometry w południowej części wyspy pokazały prawie 20 stopni Celsjusza. Jeszcze cieplej jest na Islandii, gdzie niedawno padł majowy rekord temperatury.
Na Grenlandii cieplej niż w Polsce, na Islandii padają rekordy
Gromy dźwiękowe powstające podczas startu rakiet SpaceX mogą przypominać niewielkie trzęsienia ziemi. Jak wynika z badań amerykańskich naukowców, moment startu bywa słyszalny - lub odczuwalny - nie tylko w sąsiedztwie bazy kosmicznej. Typ gromu zależy od wielu czynników.
Starty rakiet SpaceX mogą być odczuwane jak trzęsienie ziemi
Organizacja non profit CEEW opublikowała we wtorek niepokojący raport. Wynika z niego, że blisko 60 procent indyjskich dystryktów, zamieszkanych przez trzy czwarte ludności kraju, jest narażonych na wysokie lub bardzo wysokie ryzyko związane z ekstremalnymi upałami. Rosnąca temperatura powietrza i wilgotność względna mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie mieszkańców Indii.
Niepokojący raport o ekstremalnych upałach
Ponad 700 strażaków walczy z pożarem Greer Fire, jaki wybuchł na północnym wschodzie Arizony. Do tej pory ogień strawił już ponad osiem tysięcy hektarów terenu. W regionie obowiązują lokalne stany wyjątkowe. Służby ewakuują mieszkańców najbardziej zagrożonych terenów.
Tysiące hektarów w ogniu. Ogłoszono stan wyjątkowy
Mikroplastik może zakłócać działanie układu odpornościowego. Jak ustalili badacze z Uniwersytetu w Pittsburghu, malutkie cząstki tworzyw sztucznych, które trafią do układu oddechowego, osłabiają działanie obecnych w płucach makrofagów - komórek pochłaniających patogeny. Zaburzenia w ich pracy wpływają nie tylko na płuca.
Wdychamy je codziennie. Mogą być szkodliwe dla całego organizmu
W hrabstwie Laurel w stanie Kentucky trwa sprzątanie po przejściu tornada. Żywioł wyrządził spore zniszczenia na lotnisku, które jest kluczowe dla usług transportu medycznego. Jak donoszą amerykańskie media, silny wiatr podnosił śmigłowce i rzucał nimi jak zabawkami.
Tornado zdewastowało lotnisko. Nagrania
Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania gwałtownych powodzi w mieście Bengaluru w Indiach. Ludzi ewakuowano z zalanych domów za pomocą pontonów. - Woda wdarła się do ponad stu domów - powiedział Neelufar Ahmad, jeden z mieszkańców.
Zalane domy i ulice. Ludzi ewakuowano za pomocą pontonów
Co najmniej sześć osób zginęło na skutek ulew, które nawiedziły południowe Chiny. W prowincji Guangdong osuwisko uszkodziło trzypiętrowy blok mieszkalny - życia trzech mieszkańców nie udało się uratować. Trwają poszukiwania jednej osoby.
Masy błota osunęły się na budynek. Tragiczny bilans ulew
Rzeka Kuiseb pojawiła się na pustyni Namib. Ciek ten rozdziela dwa różne ekosystemy - "morze piasków" na południu i kamieniste bezdroża północy. Co ciekawe, rzeka zazwyczaj pojawia się tylko na kilka miesięcy w roku, a czasami nie widać jej wcale.
Rozdziela dwa różne światy, ale znika po kilku miesiącach
Choroby przenoszone przez komary egipskie mogą stać się endemiczne dla Europy. Według badań niemieckich i szwedzkich naukowców, do 2060 roku na Starym Kontynencie będzie dochodziło do regularnych wybuchów epidemii dengi i czikunguni. Liczba przypadków może wzrosnąć nawet pięciokrotnie.
Choroby tropikalne coraz częstsze na południu Europy. Jeden winowajca
Co najmniej jedna osoba nie żyje, a dwie są poszukiwane w wyniku powodzi, jaka nawiedziła region Buenos Aires w Argentynie. Kataklizm wywołały ekstremalne opady deszczu. Lokalne media podały, że swoje domy musiało opuścić ponad 7500 osób.
Osuwisko zeszło niedaleko miejscowości Blatten w Szwajcarii. Około 100 osób, w tym turyści, musiało zostać ewakuowanych z uwagi na niebezpieczeństwo, jakie stwarzają spadające skały. W rejonie zamknięto także szlaki turystyczne i ograniczono ruch samochodowy.
Masy skał mogą spaść na wioskę. Ewakuacje, zamknięte drogi
Co najmniej 28 osób zginęło w wyniku fali burz i tornad, jaka przetoczyła się przez środkowe i wschodnie stany USA w miniony weekend. Mieszkańcy wielu miejscowości starają się odnaleźć się w nowej rzeczywistości, gdzie tysiące domów zostało zmiecionych z powierzchni ziemi. Tylko w Saint Louis w stanie Missouri straty materialne szacowane są na około miliard dolarów.