Dystans 21,1 km w dość ekstremalnych warunkach: przy temperaturze 30 stopni Celsjusza i wilgotności wynoszącej 75 procent. Reporter 24 o nicku Szela pokazał, że jeśli są chęci, to znajdą się też możliwości do zorganizowania półmaratonu na Oceanie Atlantyckim. - Pomysł na bieganie pojawia się zawsze tam, gdzie jestem - napisał na Kontakt 24.
Nietypowe przedsięwzięcie, jakim bez wątpienia jest półmaraton na statku do badań sejsmicznych, odbyło się w kwietniu 2014 roku. - Statek w tym czasie pracował między Brazylią a Gujaną Francuską - napisał Szela.
Polak z Brazylijczykiem biegli po oceanie
Na dystansie 21,1 km Reporter 24 uzyskał czas 2 godziny 15 minut. Warto jednak podkreślić, że warunki były bardzo trudne i wymagające: wysoka wilgotność (75 proc.) i temperatura (30 stopni Celsjusza) sprawiały, że w trakcie półmaratonu konieczne były przerwy na picie oraz "prysznic z butelki".
Polak nie był samotnym biegaczem na statku o wymiarach 106,6 m na 26,6 m. - Biegłem z kolegą z Brazylii, który też kocha bieganie i jeździ dużo na rowerze. Razem przygotowywaliśmy się do biegu - przyznał Reporter 24.
Szela okazji do uprawiania ulubionej dyscypliny sportu szuka wszędzie, nawet w pracy. Zwłaszcza, jeśli spędza w miejscu pracy cały czas. "Pracuję obecnie na statkach typu offshore jako medyk, mam ograniczone możliwości treningowe. Postanowiłem, że wyjdę na zewnątrz i tam będę trenował bieganie". W ten sposób zrodził się pomysł przebiegnięcia półmaratonu w miejscu pracy.
Ambitny plan na przyszłość
Reporter 24 biega od ośmiu lat, a od roku trenuje także triathlon. "Wcześniej bardzo dużo pływałem i jeździłem na rowerze" - podkreślił Szela.
Aby dać upust swojej pasji w jego głowie pojawił się pomysł na kolejne, równie nietypowe, przedsięwzięcie. - W niewielkiej przyszłości mam plan, aby zrobić maraton gdzieś na morzu lub oceanie - wyjawił Szela.
Autor: popi/aw / Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Szela