W ciągu najbliższych dni spadnie jeszcze 90 l/mkw deszczu. Na szczęście zmagające się z podtopieniami regiony w Polsce południowo-wschodniej będą mogły odetchnąć. Tam deszcze będą powoli ustępować. W niedzielę najwięcej opadów będzie na zachodzie kraju.
- Dziś opady deszczu jeszcze nie są tak groźne, jak to, co jeszcze spłynie z gór. Z czwartku na piątek na Hali Gąsienicowej spadło ponad 190 l/mkw. - mówiła w TVN24 prezenterka Anna Dec.
Opady w sobotę
Synoptycy przewidują na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i Małopolsce opady rzędu 30 l/mkw. Im bardziej w głąb kraju, tym prognozowana suma opadów będzie mniejsza - do 10 l/mkw. Po południu deszczowy front uaktywni się również na północnym zachodzie kraju. W tej części Polski może spaść również 30 l/mkw.
Noc z soboty na niedzielę
W ciągu najbliższej nocy najwięcej opadów odnotujemy na północy Polski. 20 l/mkw. spadnie na Podlasiu, Warmii, Mazurach, a także w województwie pomorskim i zachodnio pomorskim.
Słabiej popada na południowym wschodzie Polski. Ustępująca, deszczowa aura pozwoli odetchnąć mieszkańcom podtopionych regionów.
W niedzielę najwięcej spadnie na zachodzie
Niedziela będzie obfita w opady zwłaszcza na zachodzie Polski. Tam synoptycy przewidują deszcze rzędu 20 l/mkw.
W centrum Polski ma spaść od 10 do 15 l/mkw wody.
Mieszkańcy Lubelszczyzny i Podkarpacia także będą mogli odetchnąć. Synoptycy przewidują opady rzędu 5 l/mkw.
Autor: PW/ja / Źródło: TVN Meteo