Biegasz, więc pijesz i dobrze. Ważne jest jednak sposób w jaki to robisz. O prawidłowym nawadnianiu organizmu opowiadamy w magazynie "Rozmowy w biegu" na antenie TVN Meteo Active.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
Każdy biegacz powinien nawadniać organizm przed, po i w czasie treningu. Dlaczego? Bo aktywność aerobowa to utrata od 1 do 4 l. wody z organizmu. A jej ubytek, czyli odwodnienie grozi zawrotami i bólami głowy, skurczami mięśni, osłabieniem, a nawet omdleniem. Bez picia więc ani rusz.
Co pić?
Stawiamy na wodę i izotoniki. Woda sprawdzi się najlepiej u początkujących biegaczy, których trening wynosi ok. 60 min. Podczas dłuższych biegów, a w szczególności maratonów i ultramaratonów warto postawić na napoje energetyczne (nie energetyzujące!), które uzupełnią niedobory minerałów utracone razem z potem.
Kiedy i ile pić?
Pijemy często i w małych ilościach. Tylko tak prawidłowo nawodnimy organizm. Na dwie godziny przed treningiem wypijamy do dwóch szklanek wody. Tuż przed biegiem od pół do jednej szklanki. Podczas treningu płyny uzupełniamy co 15-120 min. i znów o maksymalnie jedną szklankę. Natomiast po treningu wypijamy dwie szklanki wody na każde pół litra utraconego potu.
Jak pić?
Sposób picia podczas treningu nie jest oczywista sprawą. Najczęstszym błędem, szczególnie początkujących biegaczy jest trzymanie butelki w dłoni na trasie. - Nie należy tego robić, ponieważ powstają wówczas napięcia w ciele szkodliwe podczas biegania - mówi trener biegania, Mateusz Dubas.
Powinniśmy zaopatrzyć się w sprzęt, który pozwoli nam nosić wodę na sobie. Na rynku dostępne są dwa rodzaje sprzętu: pasy z bidonami i plecaki. Te pierwsze dostępne są w dwóch wersjach - z jednym dużym bidonem lub dwoma małymi. Te drugie pozwalają zabrać nawet 1,5 l. płynu plus potrzebne gadżety, jak kurtkę od deszczu, batony energetyczne, kompas itp.
Autor: mar/rp / Źródło: TVN Meteo Active