Pogoda na nasze zdrowie i samopoczucie wpływa w bardzo dużym stopniu. Jesienią skarżymy się na obniżony nastrój wywołany chłodem, niskim ciśnieniem czy brakiem słońca. Jak rozpoznać, czy jesteśmy meteopatami, czy to tylko spadek formy, i jak sobie z nimi radzić?
Meteopaci, czyli osoby wrażliwe na warunki atmosferyczne, mają osłabioną odporność, a to ona przystosowuje organizm do zmian w pogodzie.
Jak reagują meteopaci
Najczęstsze objawy, jakie odczuwają meteopaci to ospałość, uczucie zmęczenia, trudności z koncentracją, wrażenie ucisku i pulsowania w skroniach, bóle stawów i mięśni.
Osoby podatne na zmianę pogody charakteryzują się też nadmierną nerwowością, pogorszeniem nastroju, brakiem energii i uczuciem rozbicia.
Styl życia może wywołać chorobę
Winowajcą ludzkiej wrażliwości na zmiany w pogodzie jest często niewłaściwy styl życia. Szybkie tempo dnia, codzienny stres, stosowanie używek i niewystarczająca ilość snu powodują osłabienie organizmu i jego zdolność do przystosowywania się do nowych warunków pogodowych.
Większość meteopatów odczuwa dolegliwości od wielu lat w regularnych odstępach czasu. Jeśli ktoś wcześniej nie był wrażliwy na zmiany pogody, a nagle zaczyna je odczuwać, to powinien przyjrzeć się swojemy stylowi życia.
Pomóż sobie dietą
Meteopaci mogą łatwo zniwelować negatywne skutki wpływu pogody na swój organizm odpowiednio się odżywiając.
W swoim menu warto uwzględniać produkty bogate w magnez. - Niedobory tego pierwiastka w organizmie zaburzają pracę serca, powodując arytmię, przyspieszoną akcję serca, niedokrwienie oraz nadciśnienie, które może nasilać dyskomfort podczas zmian pogody - tłumaczy dietetyk Ilona Cichecka.
W codziennym jadłospisie meteopaty nie powinno też zabraknąć pełnoziarnistego pieczywa i kasz, orzechów oraz potraw zawierających rośliny strączkowe. Do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego potrzebne są witaminy z grupy B.
- W diecie Polaków są one niedoborowe szczególnie u osób narażonych często na sytuacje stresowe. Witaminy te znajdują się w mięsie wieprzowym i wołowym, otrębach pszennych, kaszach, roślinach strączkowych oraz makreli i grzybach - tłumaczy dietetyk.
Aby zniwelować ryzyko pojawienia się bólów głowy czy pogorszenia koncentracji należy też pamiętać o spożywaniu co najmniej 6-8 szklanek wody w ciągu dnia.
Zadbaj o spokój
Z badań wynika, że najczęściej reakcje meteopatyczne wywołują u nas: nagłe zmiany ciśnienia, niskie ciśnienie, deszcz, silny wiatr, brak słońca. Najczęściej radzimy sobie z nimi wypijając filiżankę kawy lub zażywając środki przeciwbólowe. Wiele osób zły nastrój rekompensuje sobie drobnymi przyjemnościami: spotkaniem ze znajomymi, ciepłą kąpielą, czekoladą, zakupami.
A wystarczy pamiętać o kilku drobnych rzeczach, żeby kompensacji, często kosztownej, uniknąć. - Wybierzmy się codziennie na spacer i zapoznajmy z różnymi technikami relaksacyjnymi w postaci prawidłowego oddechu, ćwiczeń jogi czy odprężającej muzyki - podpowiada Cichecka.
Zadbajmy też o odpowiednią długość snu, wynoszącą minimum 7 godzin na dobę.
Polska? Raczej nie dla meteopatów
Polska nie jest krajem przyjaznym meteopatom, ponieważ leży w tzw. strefie przejściowej - pomiędzy klimatem morskim a kontynentalnym. O zmienności elementów meteorologicznych w naszym kraju opowiada Tomasz Wasilewski w programie "Encyklopedia Pogody".
Ta zmienność jest najważniejszą cechą tzw. bioklimatu Polski, czyli zespołu czynników atmosferycznych, które wpływają na receptory zmysłowe człowieka, odpowiadając za jego zdrowie i samopoczucie. Najbardziej zmiennymi czynnikami są nasłonecznienie, ukształtowanie powierzchni oraz cyrkulacja atmosferyczna.
Pogodę w Polsce kształtują różne masy powietrza. Największy wpływ na nasze pogarszające samopoczucie ma tzw. powietrze arktyczne, które obecne jest w Polsce przez około 20 proc. dni w roku. Powietrze arktyczne nie tylko odbiera dobry humor - jego napływ szczególnie dotkliwie odczuwają osoby z chorobami układów krążenia, oddechowego i ruchu.
Spędź jesień nad jeziorami...
Najmniej powodów do narzekania na związaną z jesienną aurą pogodową chandrą mają mieszkańcy pasa jezior od Pomorza Zachodniego aż po Warmię oraz Polski centralnej, gdzie bioklimat jest najłagodniejszy. Tamtejsze warunki pogodowe nie są dla nas nadmiernie obciążające, podróżując po tym regionie nie musimy przejmować się aklimatyzacją.
... wysokich gór unikaj
Nieprzychylne wszystkim "pogodowym wrażliwcom" (ale nie tylko - również zdrowi ludzie potrzebują w górach kilku dni na aklimatyzację) są wyższe partie Karpat oraz Sudety, gdzie panuje tzw. bioklimat górski. Źle reagujemy przede wszystkim na występujące tam częste zmiany pogody, zmiejszającą się na wysokościach ilość tlenu oraz silny wiatr. Nie od dziś wiadomo, że wiejący np. na Podhalu halny odpowiada nie tylko za bóle głowy i bezsenność, lecz także za depresje i samobójstwa górali.
Autor: mm,map//ŁUD / Źródło: TVN Meteo