Aligator wędrował po ulicach miasta Port Richey w stanie Floryda. W pewnym momencie zawitał do salonu fryzjerskiego. Wezwano policję.
Funkcjonariusze policji w mieście Port Richey w stanie Floryda otrzymali nietypowe zgłoszenie. Do miejscowego salonu fryzjerskiego Hair Obsession wszedł aligator.
"Nietypowy gość"
Jak zastrzegli na Facebooku przedstawiciele policji, opisując ubiegłotygodniowe zdarzenie, "nietypowy gość nie poszedł tam ani ściąć włosów, ani się przefarbować". Gad najprawdopodobniej za bardzo oddalił się od swojego naturalnego siedliska.
Na miejsce udało się trzech funkcjonariuszy. Na ich widok zestresowany gad schronił się pod jeden z zaparkowanych w pobliżu samochodów. Policjanci - jak zapewniono - bezpiecznie odprowadzili zwierzę "do domu". W wyniku interwencji "nie ucierpiał nikt, w tym aligator".
"Tylko na Florydzie aligator może pojawić się u fryzjera, nie będąc umówionym" - komentowały lokalne media.
Aligator w oknie
Miejscowe aligatory bywają ciekawskie. 25 kwietnia mieszkanka Florydy Donna Heiss w mediach społecznościowych zamieściła nagranie gada, który zaglądał do okna jej domu.
Autor: dd//rzw / Źródło: fox13news.com, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Port Richey Police Department