Aleksander Doba odznaczony. Podróżnik odebrał dziś z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. - Chcę serdecznie pogratulować, ale równie serdecznie podziękować za niezwykły wyczyn, który rozsławił imię Polski, imię naszego kraju na całym świecie - zaznaczył Komorowski podczas spotkania w Belwederze.
- Za wybitne zasługi w promowaniu Polski, osiągnięcia sportowe i działalność na rzecz rozwoju kajakarstwa - usłyszał w poniedziałek Aleksander Doba, który został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Podróżnik otrzymał również od głowy państwa biało-czerwoną flagę z certyfikatem.
"Warto mierzyć się ze światem"
Podczas poniedziałkowego spotkania w Belwederze Bronisław Komorowski gratulował podróżnikowi i podkreślił, że od czasu do czasu wszystkim potrzebny jest tego rodzaju wyczyn, bo dzięki temu wiemy, że "świat jest ciekawy i warto go poznawać, a nieraz się z nim mierzyć".
- Dzięki tego rodzaju ambitnym zamysłom nasza polska wyobraźnia sięga coraz dalej, coraz ambitniej i chyba w sposób coraz ciekawszy, piękniejszy - zauważył.
Prezydent określił siebie mianem kajakarza śródlądowego i przyznał, że z ogromnym zainteresowaniem i podziwem śledził doniesienia z wyprawy Doby, która "wpisała się w wielkie dokonania polskich wodniaków".
Zakorzeniony patriotyzm
Z kolie Doba przyznał, że w Belwederze reprezentował wszystkich kajakarzy i przypomniał, że na rufie jego łódki była narodowa flaga, a na koszulce, w której przywitał się z lądem po zakończeniu wyprawy, był z jednej strony wielki orzeł, a z drugiej napis "Polska".
Podróżnik nie ukrywał również, że wyczyn nie jest tylko jego zasługą. - Pokazałem, że Polak potrafi, dzięki temu, że miałem wszechstronne poparcie - podkreślił.
Pierwszy w historii
Aleksander Doba jako pierwszy Polak został wybrany przez czytelników amerykańskiej edycji "National Geographic" Podróżnikiem Roku, bo udało mu się dokonać czegoś niezwykłego. 68-latek z Polic zapisał się w historii jako pierwszy człowiek, który za pomocą swoich mięśni, na specjalnie zaprojektowanym kajaku przepłynął Atlantyk.
Doba rozpoczął swoją wyprawę na początku października 2013 roku, kiedy to wypłynął z Portugalii, a zakończył ją na Florydzie w połowie kwietnia 2014 roku. Podczas podróży pokonał 4,5 tys. mil morskich. Była to jego druga przeprawa przez ocean. Pierwszą odbył w 2010 roku.
Autor: kt / Źródło: PAP, TVN24, TVN Meteo