W niektórych stanach USA pogoda nie należy do najspokojniejszych. W ostatnim czasie kraj nawiedziły silne burze. W stanie Iowa utworzyły się silne tornada, zaś w Arizonie doszło do ogromnych powodzi.
Linia silnych nawałnic przetoczyła się w ostatnich dniach przez niektóre stany USA. W środę w stanie Iowa zarejestrowano około 12 tornad.
Zaczęły pojawiać się w godzinach popołudniowych, w północno-środkowej części stanu. Radary amerykańskiej Narodowej Służby Pogodowej namierzały niebezpieczne zjawiska jeszcze o godzinie 22.
Żywioł zniszczył kilka budynków i gospodarstw rolnych, przystanek autobusowy w Lake City, stadion piłkarski w Oelwein i stodołę w Manchesterze.
Około 1500 osób musiało zostać ewakuowanych z terenów targowych.
Niespokojnie w Arizonie
Z kolei w miejscowości Flagstaff w stanie Arizona doszło do ogromnej powodzi błyskawicznej. Wystarczyła półgodzinna ulewa, żeby wylały okoliczne strumienie. Woda płynęła także ulicami i porywała samochody.
Od co najmniej dwóch lat lato w tej części USA nie należy do spokojnych. Pojawiają się fale upałów, susze i pożary lasów. W ostatnich dniach pogoda zmieniła się na burzową i deszczową, jednak ziemia jest zbyt wysuszona, by przyjmować takie ilości wody.
Służby ratunkowe niemal cały czas wyruszają na pomoc mieszkańcom poszkodowanym w powodziach. Niektórych aura bardzo zaskakuje. Pewien mężczyzna wybrał się w drogę ze swoimi dwiema małymi córkami. Utknęli w potoku rwącej wody powodziowej. Konieczne było wezwanie straży pożarnej.
Autor: kw/dd / Źródło: ENEX, CNN