Loża prasowa

Renata Grochal, Andrzej Stankiewicz, Agata Szczęśniak, Bartosz Wieliński

Iran przeprowadził w nocy atak na Izrael przy użyciu 300 dronów i rakiet, z czego 99 procent zostało zestrzelonych - oświadczyło w niedzielę izraelskie wojsko. Większość irańskich pocisków została przechwycona przez obronę przeciwlotniczą. W wyniku ataku ranna w Izraelu została siedmioletnia dziewczynka. Co to oznacza dla naszego regionu. - Trzeba sobie zadać pytanie, czy nie jest to początek III wojny światowej? Wiem, że jest to pytanie poważne - powiedział Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej". Renata Grochal zwróciła uwagę na to, co prezydent USA powiedział premierowi Izraela, a mianowicie, że Ameryka nie weźmie udziału w działaniach odwetowych. - Dzisiaj chyba główne pytanie brzmi: czy uda się powstrzymać Bejnamina Netanjahu, bo jego działania wojenne są bardzo mocno nieodpowiedzialne - stwierdziła dziennikarka programu trzeciego Polskiego Radia. - Ciekawe, na ile są tu możliwe dyplomatyczne rozwiązania. Z pewnością te dzisiejsze wydarzenia będą miały duży wpływ na nasz region i politykę globalną - oceniła Agata Szczęśniak z Oko.press wskazując, że uwaga opinii publicznej przesuwa się z Ukrainy na napięcia na Bliskim Wschodzie. - Każdy ma swoją wersję opowieści o tej trwającej dziesiątki lat wojnie. Oczywiście atak Hamasu na Izrael w październiku zeszłego roku to było coś absolutnie niebywałego, natomiast skala odpowiedzi Izraela jest czymś, co nie przysparza Izraelowi zwolenników - podsumował Andrzej Stankiewicz z Onet.pl.