W Waszyngtonie postawiono złotą statuę Donalda Trumpa trzymającego Bitcoina. Instalacja stanęła przed Kapitolem tuż przed ogłoszeniem obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną (FED).
Artystyczna instalacja ufundowana przez grupę inwestorów kryptowalutowych zbiegła się w czasie z pierwszą od grudnia 2024 r. decyzją Fed o cięciu stóp. Organizatorzy podkreślali, że ma ona prowokować do dyskusji o przyszłości pieniądza i wpływie cyfrowych walut na rynek.
Ponad 3,5-metrowa statua została ustawiona w pobliżu Kapitolu i można było ją oglądać w środę w godzinach 9-16.
Złoty Trump przed Kapitolem
Organizatorzy zaznaczali, że wybór postaci nie był przypadkowy. Donald Trump od lat otwarcie popiera kryptowaluty. - Instalacja ma inspirować debatę o roli cyfrowych walut w polityce i gospodarce - powiedział Hichem Zaghdoudi, przedstawiciel inwestorów. - Liczymy, że w kontekście decyzji Rezerwy Federalnej dotyczących polityki gospodarczej, statua ta skłoni do refleksji nad rosnącym znaczeniem kryptowalut - dodał.
Kilka godzin po odsłonięciu rzeźby Fed ogłosił obniżkę kluczowej stopy procentowej o 0,25 pkt proc., do poziomu 4,1 proc. To pierwsze cięcie od grudnia ubiegłego roku.
Bank centralny zapowiedział kolejne dwie obniżki w 2025 r., a w 2026 r. tylko jedną, co rozczarowało część analityków spodziewających się szybszego tempa łagodzenia polityki monetarnej.
Źródło: 7news
Źródło zdjęcia głównego: Bitcoin Magazine/X