Do Wlk. Brytanii napływa miesięcznie ok. miliarda funtów (ok. 1,5 mld dolarów) obcego kapitału, który nie jest rejestrowany przez oficjalne statystyki. Nawet 40 proc. pieniędzy może pochodzić z Rosji - wynika z raportu Deutsche Bank.
Wśród przyczyn nierejestrowanego napływu środków wymienia się m.in. błędy w raportach instytucji finansowych, wyrafinowane sposoby unikania płacenia podatku oraz status Wlk. Brytanii, która postrzegana jest jako "bezpieczna przystań" dla pieniędzy.
Tempo rośnie
Całkowity napływ nierejestrowanego kapitału do Wlk. Brytanii od połowy lat 90. wyniósł ok. 133 mld funtów. Raport Deutsche Banku zauważa, że 93 mld funtów wpłynęło na Wyspy od 2006 roku, a od 2010 roku to tempo znacznie wzrosło do ok. miliarda funtów miesięcznie.
"Po raz pierwszy potwierdziliśmy popularne przekonanie, że rosyjskie pieniądze zalewają w ostatnich latach Wlk. Brytanię. Ukryte wpływy stawiają poważne pytania o roli kraju jako schronienia dla międzynarodowego kapitału, potrzebę lepszych danych i bardziej rygorystycznego nadzoru w sprawie transakcji dotyczących nieruchomości" - czytamy w raporcie.
Jego wyniki są częścią szerszego badania prowadzonego wśród głównych gospodarek. Bank zwraca uwagę, że choć przepływy finansowe nie pojawiają się w oficjalnych statystykach, to mogą mieć duże znaczenie dla kursów walutowych.
Spadek cen ropy naftowej i zachodnie sankcje wobec Moskwy popchnęły i tak już powolną rosyjską gospodarkę w głęboką recesję, powodując gwałtowną ucieczkę kapitału.
Autor: ToL//bgr / Źródło: Reuters