Wzrost ruchu pasażerskiego na międzynarodowym lotnisku w Dubaju spowolnił w listopadzie ubiegłego roku. To efekt niestabilności geopolitycznej i kryzysu gospodarczego w Rosji - poinformował operator lotniska.
Lotnisko w Dubaju jest jednym z najbardziej ruchliwych na świecie. Z miesiąca na miesiąc pojawiało się tam coraz więcej podróżnych, a wśród nich było wielu Rosjan. Wszystko przez to, że Dubaj jest nie tylko popularnym miejscem z punktu widzenia turystycznego, ale także finansowego. Bogaci Rosjanie lubią inwestować w tym mieście, bo uważają, że to bezpieczna lokalizacja kapitału.
Przez Rosję
Jednak kryzys finansowy w Rosji, który spowodowany jest m.in. spadkiem cen ropy naftowej, gwałtownie taniejącym rublem i nałożonymi na Moskwę zachodnimi sankcjami, sprawił, że coraz mniej Rosjan pozwala sobie na podróże. “Ruch pasażerski z Rosji i krajów zrzeszonych we Wspólnocie Niepodległych Państw spadł w listopadzie o 18,2 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca rok wcześniej” - poinformowały władze lotniska. Ten spadek spowolnił wzrost całkowitego ruchu na lotnisku w Dubaju. W listopadzie rósł on o 4,3 proc. do 5,6 mln osób. W październiku wzrost był większy i wynosił 5,7 proc.
Autor: msz / Źródło: The Moscow Times
Źródło zdjęcia głównego: dubaiairports.ae