Kryzys gospodarczy w Rosji zmusza rząd do oszczędzania. Kreml rozważa cięcia w podwyżkach emerytur. Oznacza to, że świadczenia będą rosły wolniej niż inflacja - podaje „The Moscow Times”. A ten ruch może uderzyć w twardy elektorat prezydenta Rosji Władimira Putina.
Jednak - jak podaje „The Moscow Times” rząd musi reagować na kryzys gospodarczy i szukać oszczędności.
Jaki plan?
Rosyjskie ministerstwo finansów przygotowało już plan, który pozwoli zaoszczędzić 46 mld dolarów w ciągu trzech lat. Zakłada on, że świadczenia będą rosły wolniej niż inflacja, a zatem emeryci dostaną nie tylko mniej pieniędzy niż wcześniej obiecywano, ale również po prostu będzie ich stać na mniej niż dotychczas. Wszystko przez to, że ceny towarów będą rosły szybciej niż zawartość ich portfeli. Resort finansów chce, aby w przyszłym roku emerytury wzrosły o 5,5 proc. (zamiast 7 proc.), w 2016 o 4,5 proc. (zamiast 6,3), a w 2018 o 4 proc. (zamiast 5,1 proc.). Oznacza to, że świadczenia będą rosły wolniej niż galopująca inflacja. Warto przypomnieć, że tylko w marcu tego roku wskaźnik ten wzrósł o 16,9 proc. A według prognoz na koniec roku wyniesie on 12-15 proc. To nie jedyny problem, bo inflacji towarzyszy również znaczny spadek dochodów. W maju tego roku przeciętna wynagrodzenie było o 7,3 proc. nisze niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Przed wyborami
W Rosji jest około 40 mln emerytów. Przeciętne świadczenie emerytalne wynosi 240 dolarów miesięcznie. „The Moscow Times” pisze, że wprowadzenie w życie tak niepopularnej decyzji może sprawić, że osoby starsze odwrócą się od Władimira Putina. Co więcej zaciskanie emerytalnego pasa będzie trwało aż do samych wyborów prezydenckich w 2018 roku. - Emeryci są głównym elektoratem obecnego rządu. Władze nie mogą zmniejszyć emerytur tuż przed okresem wyborczym - mówi Paweł Salin, politolog z Uniwersytetu Finansowego i dodaje, że nawet jeśli resort finansów przeforsuje plan oszczędnościowy, to niezadowolenie społeczne nie doprowadzi do dramatycznych konsekwencji politycznych. - Ten ruch może kosztować Putina kilka, ale nie kilkadziesiąt punktów procentowych - dodaje. Co więcej Putin może pozwolić sobie na taka decyzję, bo - jak wynika z sondażu Centrum Lewady - cieszy się rekordowym poparciem społecznym na poziomie 89 proc.
Co jeszcze?
Warto podkreślić, że niechęć starszych wyborców do obecnej władzy może zniechęcić również inny pomysł szukającego oszczędności ministerstwa finansów. Chodzi o podwyższenie wieku emerytalnego o pięć lat. Z 60 do 65 lat dla mężczyzn i z 55 do 60 lat dla kobiet. Jednak - jak twierdzą analitycy - ta propozycja ma mniejsze szanse na zatwierdzenie. „Pomysł podwyższenia wieku emerytalnego powraca od kilku lat, ale nigdy nie zyskiwał poparcia” - pisze „The Moscow Times”.
Stagnacja
Rosyjska gospodarka zmaga się z kryzysem po tym, jak zachodnie państwa nałożyły na Moskwę sankcje po aneksji Krymu i za wspieranie działalności separatystów na wschodzie Ukrainy. Do spowolnienia przyczyniły się również utrzymujące się od roku niskie ceny ropy naftowej oraz obniżona wartość rubla.
Autor: msz//km / Źródło: The Moscow Times,
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock