Polacy planują przeznaczyć na święta Bożego Narodzenia średnio 882 złote. W tej kwocie, sporą część stanowią prezenty. Warto się jednak dobrze nad nimi zastanowić, bo jak wynika z najnowszego badania, co roku 16 procent osób dostaje nietrafiony podarunek.
Jakie prezenty
Jak możemy przeczytać w badaniu, którego rezultaty udostępniono w połowie listopada, w tym roku - podobnie jak w poprzednim - najczęściej spodziewanym prezentem pod choinką są kosmetyki i perfumy. Na podium znalazły się również książki i słodycze.
Nastąpiła jednak zmiana oczekiwań, jeśli chodzi o wymarzone prezenty. Jako spełnienie marzeń coraz rzadziej wskazywane są w europejskich państwach pieniądze. W tym roku gotówka na pierwszym miejscu znalazła się tylko w Belgii, podczas gdy rok temu królowała w czterech z dziewięciu badanych krajów.
Na pozycję lidera powróciły książki, które królują w sześciu z dziesięciu badanych krajów. Tuż za nimi znalazły się kosmetyki i perfumy (ubiegłoroczny zwycięzca) oraz słodycze.
Co ciekawe, w pierwszej dziesiątce prezentów, którymi zamierzamy obdarować najbliższych, po raz pierwszy znalazły się suplementy diety.
Wśród prezentów kupowanych nastolatkom dominują słodycze, gry komputerowe oraz książki. Z kolei najmłodszym w tym roku najchętniej kupimy zabawki kreatywne i artystyczne, które z pierwszego miejsca zepchnęły dotychczasowego lidera, czyli klocki.
Co kupić?
Jak wynika z badania Deloitte, Polacy spodziewają się zobaczyć pod choinką najczęściej kosmetyki, książki i słodycze, a z kolei najczęstszym kupowanym prezentem są książki. Do zakupu świątecznego prezentu mamy jeszcze kilka dni. Każdy kto szuka pomysłu na podarunek powinien wiedzieć, jakich prezentów unikać.
Polacy najbardziej nie lubią prezentów powtarzalnych - takich, które dostają co roku. Przeszkadzają nie tylko nudne prezenty (tak odpowiedziało 26 proc. pytanych), ale też praktyczne (19 proc.) - wynika z badania przeprowadzonego przez serwis Prezentmarzeń na próbie 1337 respondentów.
Takie "standardowe" prezenty nie odpowiadają obdarowywanym, bo - ich zdaniem - świadczą o tym, że druga osoba ich nie zna - tak deklaruje, aż 41 proc. zapytanych osób.
Jak reagujemy po otwarciu pudełka, którego zawartość rozczarowuje? Udajemy, że prezent nam się podoba (39 proc. odpowiedzi), nie pokazujemy nic po sobie (30 proc.) lub robimy dobrą minę do złej gry (27 proc.).
Polacy przyznają się nawet, że nietrafiony podarunek przekazują dalej, darowując go komuś innemu – tak potwierdziło 29 proc. ankietowanych. Najczęściej jednak niechciany bibelot odstawiamy po prostu na półkę (62 proc.). Rzadko kto sprzedaje nietrafiony upominek - tylko 7 proc. a 2 proc. wyrzuca go do kosza.
Autor: ps/ms / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock