Automatyzacja w bankach szybko zbliża się do "punktu krytycznego", co może w najbliższym czasie zmniejszyć zatrudnienie w branży nawet o 30 proc. - wynika z raportu Citi Global Perspectives & Solutions (GPS).
Jak wskazują autorzy raportu, "przejście do bankowości mobilnej spowoduje likwidację placówek banków". Oznaczać będzie pojawienie się "nowego kanału interakcji między klientami a bankiem" - dodano.
Mniej potrzeb
W konsekwencji zmniejszy to nie tylko zainteresowanie korzystaniem z usług oferowanych przez oddziały, ale i ludzi tam pracujących. "Uważamy, że nie może być inaczej, jak 30-procentowa redukcja personelu w okresie 2015-2025" - twierdzi raport.
Pokazuje to choćby 15-procentowy spadek zatrudnienia kasjerów w branży w Stanach Zjednoczonych w porównaniu do maksimów z 2007 roku.
Teraz analitycy Citi przewidują redukcję między 40-50 proc. w porównaniu do szczytu sprzed kryzysu gospodarczego w 2008 roku.
Ich zdaniem redukcja zatrudnienia w ciągu najbliższych 10 lat ma objąć nawet 1,8 mln pracowników w USA i Europie.
Nowa rola
Jest to zgodne z przewidywaniami poprzedniego prezesa Barclays Antony'ego Jenkinsa.
Jego zdaniem presja ze strony branży technologicznej "zmusi banki do znacznego zautomatyzowania swojego biznesu", co w konsekwencji może doprowadzić do "zmniejszenia liczby oddziałów i zatrudnienia nawet o 50 procent w ciągu najbliższych lat".
Jednocześnie pojawi się nowa rola dla bankowców.
"Ponieważ więcej transakcji jest zautomatyzowanych i wykonywanych za pomocą telefonów komórkowych, sądzimy, że nastąpi zrównoważenie ról z transakcyjnych na doradcze" - napisali analitycy City.
Jak bezpiecznie korzystać z bankowości mobilnej?
Autor: mb/gry / Źródło: Business Insider
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock