W Panamie wszczęto dochodzenie w sprawie firmy należącej do wiolonczelisty Siergieja Rołdugina, przyjaciela prezydenta Rosji Władimira Putina - podała niezależna "Nowaja Gazieta". To następstwo dziennikarskiego śledztwa dotyczącego dokumentów Panama Papers.
Władze Panamy rozpoczęły w 2016 roku dochodzenie w sprawie firmy International Media Overseas (IMO), która należy do Rołdugina - pisze "Nowaja Gazieta". W grudniu 2016 roku prokuratura Panamy poprosiła o przedstawienie dokumentów dotyczących firmy, a wniosek związany był ze śledztwem w sprawie podejrzeń o przestępstwa gospodarcze. "Nowaja Gazieta" twierdzi, że jest to następstwo dziennikarskiego śledztwa Panama Papers - dotyczącego dokumentów kancelarii prawnej Mossack Fonseca, która pomagała rejestrować firmy w rajach podatkowych.
"Raport na temat podejrzanej działalności"
Już następnego dnia po tej publikacji kancelaria Mossack Fonseca skierowała do agencji śledztw finansowych we władzach Brytyjskich Wysp Dziewiczych "raport na temat podejrzanej działalności" innej firmy Rołdugina, Sonnette Overseas. Kancelaria powołała się na to, że media podały informację, iż Rołdugin jest przyjacielem prezydenta Rosji. "Raport o podejrzanej działalności" instytucje prawne i finansowe powinny składać do organów ochrony prawa w przypadku, gdy mają wątpliwości na temat swych klientów czy pochodzenia ich majątku. Podobne raporty zostały wysłąne w związku z firmami rosyjskich biznesmenów Arkadija i Borysa Rotenbergów - podała "Nowaja Gazieta". Również oni są określani przez media jako przyjaciele Putina. Nie jest jasne, jakie są rezultaty śledztwa wszczętego w Panamie oraz złożonych przez kancelarię raportów.
Miliony z powietrza
"Nowaja Gazieta" uważa, że firma IMO "odgrywała ważną rolę w imperium biznesowym Rołdugina w rajach podatkowych". Według dziennika prowadziła dziwnie wyglądające transakcje z rosyjskimi przedsiębiorstwami państwowymi. Na przykład zawierała z nimi dwie umowy - jednocześnie o kupnie akcji i o rozwiązaniu tego porozumienia. Na podstawie tej drugiej otrzymywała odszkodowanie w wysokości 750 tys. dol. "Te operacje pozwalały na zarabianie milionów po prostu z powietrza" - zauważa "Nowaja Gazieta". Spółki należące do Rołdugina kupowały również pakiety akcji i już następnego dnia odsprzedawały je tym samym podmiotom, od których je kupiły, jednak ze znacznym zyskiem. Eksperci cytowani przez "Nową Gazietę" uważają, że transakcje były fikcyjne, a dokumenty podpisywano tylko po to, by środki wyglądały na otrzymane legalnie.
Panama Papers
W 2016 roku media na świecie ujawniły bazę danych panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca, wyspecjalizowanej w zakładaniu i prowadzeniu fasadowych firm w rajach podatkowych. W śledztwo w tej sprawie było zaangażowane Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ). Z danych, obejmujących lata 1977-2015, wynika, że 140 polityków i osobistości z całego świata, w tym 12 obecnych i byłych szefów państw oraz rodziny bądź krąg przyjaciół 60 dalszych, ma powiązania z fasadowymi firmami wykorzystywanymi do obchodzenia przepisów podatkowych w ich własnych krajach. Wśród nazwisk Rosjan wymienionych w publikacji ICIJ trzykrotnie wspomniano Rołdugina. ICIJ oświadczyło, że na rachunki jego firm przelano nie mniej niż 2 mld dolarów.
Doniesienia o interesach wiolonczelisty w rajach podatkowych skomentował Putin, mówiąc, że Rołdugin wszystkie zarobione w biznesie pieniądze przeznaczył na zakup za granicą instrumentów muzycznych, które chce przekazać na własność państwu.
Autor: ps / Źródło: PAP