Niemcy zatrzymują trwający od trzydziestu lat spadek liczby urodzeń. Jak twierdzą analitycy trend zaczyna się odwracać, choć do sytuacji gwarantującej stabilną wymianę pokoleń jeszcze daleko. Polki, to obok obywatelek Niemiec i Turcji, najliczniejsza grupa rodzących.
W ubiegłym roku w Niemczech na świat przyszło 738 tys. dzieci, z czego co piąte urodziły matki-cudzoziemki. Niemki urodziły 589 670 dzieci - podaje Federalne Biuro Statystyczne. Wśród cudzoziemek pierwsze miejsce zajmują obywatelki Turcji, które urodziły 21 555 dzieci, Polki są na drugim miejscu w tej grupie i na trzecim w całym kraju - urodziły 10 831 dzieci, o 873 więcej niż rok wcześniej.
- Spadek liczby urodzeń został zatrzymany - powiedział Martin Bujard, z Federalnego Instytutu Badań Ludności. - Na podstawie tych liczb, można nawet mówić o punkcie zwrotnym - dodał, zauważając, że lepsze możliwości opieki nad dziećmi mogą dodatkowo przyczynić się do ożywienia sytuacji demograficznej.
Nadal jednak wskaźnik urodzeń w Niemczech pozostaje poniżej 2,1, który jest uznawany za poziom gwarantujący zastępowalność pokoleń.
System zachęt
Niemcy od lat borykają się z problemem demograficznym. Niski wskaźnik urodzeń w kraju przyczynił się do kształtowania polityki skierowanej na ochronę emerytalną. W ostatnich latach, Niemcy rozwijali nowe programy, które miały zachęcać obywateli do powiększania rodziny. Rozpoczęto budowę wielu przedszkoli, a także opracowano szereg zachęt dla ojców do przechodzenia na urlop rodzicielski.
Jak wynika z prognoz Federalnego Urzędu Statystycznego z kwietnia ubiegłego roku, do 2060 roku populacja niemiecka może zmniejszyć się aż o 10 mln.
Niemcy wyprzedziły Wielką Brytanię. To tam najchętniej emigrują Polacy
Autor: PMB//ms / Źródło: thelocal.de, tvn24.pl