Ukraina liczy na zawarcie porozumienia z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) do końca miesiąca, co umożliwi przekazanie jej kolejnej transzy pomocy - poinformował w rozmowie z agencją Reutera ukraiński premier Wołodymyr Hrojsman. Spotkał się on także w Brukseli z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem, który poinformował, że UE przekaże Ukrainie 600 mln euro. Powiązał to jednak ze zniesieniem zakazu eksportu drewna.
- Praktycznie zakończyliśmy negocjacje (z MFW), pozostało tylko kilka szczegółów - oświadczył po rozmowach z przedstawicielem Funduszu, dotyczących odblokowania do końca miesiąca kolejnej transzy z łącznej pomocy dla Ukrainy w wysokości 17,5 mld dolarów.
Kijów chce współpracować z MFW
Zapewnił, że rząd w Kijowie chce współpracować z MFW, ale instytucja ta musi mieć "realistyczne" oczekiwania w sprawie tego, co władze Ukrainy mogą osiągnąć w ramach reform sądownictwa, które wstrzymują rozmowy.
- Ważne, że wszystkie warunki mają realistyczne terminy - powiedział Hrojsman Reuterowi w czasie dwudniowej wizyty w Brukseli, gdzie spotkał się z przedstawicielami UE i NATO. MFW stale obserwuje postępy władz Ukrainy w reformach i uzależnia od ich realizacji wypłatę kolejnych transz pomocy.
Ukraiński premier obwinił także Rosję o odpowiedzialność za wznowienie ciężkich walk na wschodzie Ukrainy. Zaapelował do prezydenta USA Donalda Trumpa o dostarczenie "obronnego uzbrojenia" na Ukrainę, aby zaangażować Moskwę ponownie w rozmowy pokojowe. W czwartek w Brukseli zastępczyni sekretarza generalnego NATO Rose Gottemoeller oświadczyła, że na wschodzie Ukrainy dochodzi do najcięższych walk od dwóch lat; w minionym tygodniu zaobserwowano ponad 10 tysięcy przypadków naruszenia rozejmu dziennie - dodała.
Atak separatystów
Pod koniec stycznia prorosyjscy separatyści zaatakowali 20-tysięczne miasto Awdijiwka. Walki toczyły się o strefę przemysłową miasta, jednak wystrzeliwane przez separatystów pociski dolatywały w ostatnim tygodniu do dzielnic mieszkaniowych, zabijając trzy osoby cywilne. Zginęło także 15 żołnierzy sił rządowych. Bomby zniszczyły ok. 150 domów. Uszkodziły linie elektryczne i stację uzdatniania wody oraz odcięły mieszkańców od dostaw ogrzewania. Od zeszłego tygodnia w mieście obowiązuje stan wyjątkowy. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko mówił 3 lutego, że całkowitą odpowiedzialność za ataki na dzielnice mieszkalne Awdijiwki i śmierć jej cywilnych mieszkańców ponosi Rosja i wspierani przez nią bojownicy w Donbasie.
Unijne wsparcie
- UE przekaże Ukrainie 600 mln euro wsparcia w najbliższych tygodniach - poinformował w Brukseli szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker po spotkaniu z premierem Ukrainy Wołodymyrem Hrojsmanem.
Powiązał to jednak ze zniesieniem zakazu eksportu drewna. - Ukraina realizuje w ciągu ostatnich 2-3 lat reformy na wielką skalę, które nie były przeprowadzane przez ostatnie 20 lat. W związku z tym, że ukraiński rząd przedstawił parlamentowi projekt ustawy dotyczący zniesienia blokady drewna, w moich oczach jest to wystarczającym warunkiem do wypłacenia 600 mln euro. Ukraińcy czekają na to. Zrobimy to w najbliższych tygodniach - powiedział w piątek na konferencji prasowej Juncker. Hrojsman podkreślał, że wsparcie ze strony UE jest bardzo ważne dla jego kraju, zwłaszcza w obecnej sytuacji. Pracownicy sektora zajmującego się przetwórstwem drewna na Ukrainie obawiają się, że zniesienie zakazu eksportu spowoduje utratę miejsc pracy w ich branży.
Zobacz: Ukraina chce do NATO. "Poparcie Zachodu dla Ukrainy zawsze było takie letnie" (Wideo z 3.02.2017)
Autor: ag/ms / Źródło: PAP