KE wraca do pomysłu wprowadzenia na szczeblu UE systemu wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania firm - poinformował w środę Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący KE odpowiedzialny za sprawy euro. Szczegóły propozycji KE przedstawi w czerwcu.
To powrót do propozycji Komisji Europejskiej z 2011 roku; wtedy jednak państwa członkowskie UE nie były nią zainteresowane.
Potrzebna aprobata państw
- Chcemy, aby opodatkowanie przedsiębiorstw było sprawiedliwe i sprzyjało rozwojowi gospodarczemu - powiedział Dombrovskis w środę na konferencji prasowej. - Wszystkie przedsiębiorstwa - zarówno duże, jak i małe - muszą płacić podatki w miejscu, gdzie generują zyski - dodał. Propozycje KE w kwestiach podatkowych muszą być jednomyślnie zatwierdzone przez wszystkie państwa członkowskie UE. - Opodatkowanie przedsiębiorstw należy do kompetencji państw członkowskich, ale niezależnie od tego UE musi ustanowić jasne i odnowione ramy uczciwego i konkurencyjnego systemu opodatkowania przedsiębiorstw - powiedział unijny komisarz.
Zyski z różnych krajów
Dombrovskis w środę przedstawił ustalenia wstępnej debaty KE na ten temat. W czerwcu Komisja przedstawi plan działania, który zawierać będzie strategię wznowienia prac nad wprowadzeniem na szczeblu UE systemu wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania osób prawnych (tzw. CCCTB). Obecnie firmy działające na terenie UE muszą stosować zasady 28 różnych systemów podatkowych. W propozycji dyrektywy o wspólnej podstawie opodatkowania z 2011 roku chodziło o to, by przedsiębiorstwa mogły składać jedną deklarację podatkową oraz konsolidować zyski i straty osiągnięte w różnych krajach. Następnie państwa, gdzie firmy prowadzą interesy, dzieliłyby się między sobą podstawą opodatkowania według aktywów, sprzedaży i siły roboczej. Potem każde z nich stosowałoby własną stawkę podatkową.
Co mówią frakcje?
Chadecy, największa frakcja w Parlamencie Europejskim, popiera propozycję. - Pierwszym krokiem w walce z unikaniem fiskusa w Europie musi być porozumienie w sprawie wspólnej podstawy opodatkowania - ocenił Burkhard Balz, członek frakcji Europejskiej Partii Ludowej cytowany w komunikacie chadeków. "Minimalne stawki podatkowe są nierealistyczne i przedwczesne tak długo, jak długo państwa członkowskie będą blokować wspólną skonsolidowaną bazę podatkową" - dodał. Z wypowiedzi Dombrovskisa wynika, że w środę KE nie dyskutowała nad wprowadzeniem minimalnych stawek podatku CIT. Z kolei frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów popiera transparentność systemu podatkowego, ale sprzeciwia się harmonizacji. - Wspólna podstawa opodatkowania byłaby krokiem w stronę dalszej harmonizacji europejskich systemów podatkowych, a potem ich stawek - powiedział Morten Messerschmidt z frakcji EKR.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24