Unia Europejska nie może po prostu przyjmować kolejnych imigrantów; musi wyważyć wspaniałomyślność z działaniami, które będą zniechęcały do takich wypraw, bo Europa jest w stanie przyjąć tylko ograniczoną liczbę ludzi - pisze w czwartek "Financial Times".
Od początku roku ponad 100 tys. uchodźców przeprawiło się przez Morze Śródziemne z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, uciekając przed prześladowaniami lub szukając lepszego życia na Starym Kontynencie. Biorąc pod uwagę, że najbardziej obciążone tym problemem są kraje unijnego południa: Grecja, Hiszpania a szczególnie Włochy, nie dziwi, że rząd włoski "nie zamierza cierpieć w milczeniu" - czytamy w artykule redakcyjnym.
Wizy na trzy miesiące
Premier Matteo Renzi zapowiedział, że jego kraj będzie wydawał napływającym imigrantom trzymiesięczne wizy, uprawniające do swobodnego poruszania się po strefie Schengen, co de facto oznacza obejście unijnych przepisów imigracyjnych. Francja przed kilkoma dniami zamknęła granicę z Włochami, blokując wjazd imigrantom, a Austria i Słowenia grożą tym samym. Kraje UE muszą wsłuchać się w obawy zgłaszane przez włoskie władze - pisze "FT". Zdaniem gazety na przyszłotygodniowym szczycie państwa unijne powinny dobrowolnie zgłosić się do udziału w przedstawionym przez Komisję Europejską planie rozmieszczenia ok. 40 tys. uchodźców - także Wielka Brytania, choć przysługuje jej możliwość wycofania się z tego projektu. Zdaniem dziennika UE powinna utworzyć specjalne centra imigracyjne we Włoszech, Grecji i Hiszpanii, gdzie spośród przybyszów wyłaniani byliby uchodźcy kwalifikujący się do uzyskania azylu. Wspólnota powinna też zawracać imigrantów ekonomicznych do ich krajów, walczyć z przemytnikami ludzi oraz przyjrzeć się sytuacji w krajach, z których migranci wyruszają do Europy.
W Libii po upadku reżimu Muammara Kadafiego UE musi zacząć robić znacznie więcej niż dotychczas na rzecz "politycznej i gospodarczej odbudowy", a państwa Bliskiego Wschodu, szczególnie kraje Zatoki Perskiej, trzeba wezwać do przyjęcia części uchodźców uciekających przez konfliktami zbrojnymi. Jeśli w obliczu kryzysu imigracyjnego UE ma uniknąć zarówno utopijnego scenariusza polegającego na przyjmowaniu wszystkich, jak i nieludzkiego całkowitego "zatrzaśnięcia drzwi", potrzebuje strategii, która "równo podzieli obciążenia związane z uchodźcami, ale i w sposób wiarygodny ograniczy w najbliższych latach ich napływ" - konkluduje "Financial Times".
Autor: mn / Źródło: PAP