Gigant z Wall Street - JP Morgan Chase - przejmuje amerykański bank First Republic. Nowy właściciel zapowiada redukcję zatrudnienia - podał portal stacji BBC.
Jak wskazał BBC, pracę ma stracić około 1000 osób, czyli 15 proc. pracowników banku First Republic.
Redukcja zatrudnienia w First Republic
Na początku tego roku problemy w amerykańskich bankach wywołały obawy o szerszą skalę kryzysu.
JP Morgan potwierdził, że będzie redukował zatrudnienie, ale nie podał, ile osób straci pracę.
Zwalniani pracownicy mają otrzymać wynagrodzenie za 60 dni, wraz z pakietem dodatkowych środków i innych świadczeń.
- Od czasu przejęcia First Republic 1 maja jasno informowaliśmy pracowników i dotrzymaliśmy obietnicy, że w ciągu 30 dni poinformujemy ich o statusie zatrudnienia - stwierdził rzecznik JP Morgan w oświadczeniu.
Dodał też: - Zdajemy sobie sprawę, że od marca byli w stresie i niepewności i mamy nadzieję, że teraz będą mieli jasną i wyjaśnioną sytuację.
Kłopoty First Republic
First Republic był pod koniec ubiegłego roku 14. największym pożyczkodawcą w USA. Na początku kwietnia był wart ponad 20 miliardów dolarów (16,2 miliarda funtów).
Jednak znalazł się pod presją po upadku kilku pożyczkodawców w USA, w tym skoncentrowanego na nowych technologiach Silicon Valley Bank (SVB), co wywołało obawy o stan systemu bankowego.
Upadek First Republic jest drugim co do wielkości bankructwem w historii Stanów Zjednoczonych.
Z kolei SVB został przejęty przez First Citizens. Jak podał BBC, że First Citizens planuje również zredukować zatrudnienie o około 500 stanowisk w SVB.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock