Co dalej z CETA? "Nikt nie wierzy, że nie zostanie podpisana"


Unia nie może sobie pozwolić na wycofanie z unijno-kanadyjskiej umowy handlowej CETA, bo to oznaczałoby koniec polityki handlowej UE. Będzie próbowała wywrzeć presję na Belgów albo poczeka na lepszą sytuację polityczną - oceniają eksperci po szczycie UE.

Dwudniowe obrady szefów państw i rządów UE w Brukseli nie zakończyły się porozumieniem w sprawie podpisania przez Unię umowy na szczycie UE-Kanada 27 października. Przeciwny CETA jest rząd Walonii, czyli francuskojęzycznego regionu Belgii.

Względy polityczne

Zdaniem urzędników unijnych sprzeciw Belgów dyktowany jest względami politycznymi. - Z perspektywy polityki handlowej Walonia nie ma żadnego powodu, żeby nie chcieć tej umowy. Sprzeciw wobec CETA to rozgrywka polityczna walońskich socjalistów, którzy są całkowicie marginalizowani przez rząd federalny Belgii i to jest ich pomysł na powrót do gry - mówi źródło w Komisji Europejskiej. Kanada jest dla Unii dopiero dwunastym najważniejszym partnerem handlowym. Rynek unijny jest natomiast dla Kanady drugim najważniejszym rynkiem. Tu trafia niemal 10 proc. kanadyjskich produktów eksportowych. Belgijski ekonomista Erik van der Marel, autor bloga Bruxenomics, pisze, że Walonia ze swoją 3,5-milionową ludnością w 2015 roku miała 0,45 proc. udziału w handlu z Kanadą. Dla porównania udział Flandrii, flamandzkojęzycznego regionu Belgii, to ponad 7 proc.

Co dalej

Eksperci uważają, że czerwona kartka od Walonii wcale jeszcze nie oznacza ostatecznego fiaska CETA. - Nie widzę paniki w instytucjach UE. Nikt nie wierzy, że CETA nie zostanie podpisana. Wszyscy liczą na to, że Walonowie złamią się jeszcze przed szczytem UE-Kanada - mówi PAP urzędnik Komisji. A jeśli tak się nie stanie? - Pozostaną dwa wyjścia: albo Unia będzie dalej walczyła o tę umowę, albo całkowicie ją odłoży. Myślę, że nie może sobie pozwolić na całkowite wycofanie z CETA, bo to by oznaczało śmierć całej polityki handlowej Unii Europejskiej. Jeśli nie uda się zawrzeć porozumienia, to będzie to sygnał na przyszłość dla wszystkich, że każdy rząd i każdy parlament regionalny będzie mógł zablokować umowy handlowe wynegocjowane przez UE. A mówimy tu o rynku dotyczącym 500 mln ludzi. To jest szantaż, na który Unia nie może się zgodzić - podkreśla w rozmowie z PAP Tomasz Włostowski z brukselskiej kancelarii EUTRADEDEFENCE, ekspert od polityki handlowej UE. - UE nie może też tej sprawy pozostawić nierozstrzygniętej. Będzie więc dalej negocjować z Belgami i próbować znaleźć wyjście z twarzą. Nie sądzę, żeby Walonia coś konkretnego otrzymała, bo ustępstwo ze strony Komisji pokazałoby, że blokowanie Unii może przynosić korzyści. W ostateczności UE odłoży umowę i będzie czekała na zmianę sytuacji politycznej - przewiduje Włostowski.

Lekcja na przyszłość

Urzędnicy już dzisiaj mówią o tym, że sprawa CETA powinna być lekcją na przyszłość. - Niezależnie od wszystkiego KE będzie musiała zastanowić się nad zawieraniem umów mieszanych w przyszłości - mówi urzędnik KE. Umowa mieszana polega na tym, że znajdują się w niej elementy, które zależą od wyłącznych kompetencji UE, oraz takie, nad którymi pieczę mają państwa członkowskie. Ostatecznie umowę ratyfikować muszą także parlamenty krajowe. - Nie obędzie się bez reformy w tym zakresie. Niebawem będą inne negocjacje, dotyczące umów handlowych, i nie może być tak, że jedno państwo czy rząd lokalny będą w stanie zablokować całość unijnych rozmów - wskazuje źródło PAP. Kanadyjska minister handlu międzynarodowego Chrystia Freeland poinformowała w piątek, że nie widzi szans dla CETA. Mimo to europejscy specjaliści uważają, że gra toczy się o zbyt dużą stawkę, żeby Kanadyjczycy mieli się naprawdę wycofać. - Nastąpią zapewne reperkusje dyplomatyczne, ale tu chodzi o zbyt duże interesy, żeby opłacało im się całkowicie wycofać z umowy. Myślę, że to nie wchodzi w grę - uważa Włostowski.

Radość ekologów

Z braku porozumienia cieszą się natomiast przeciwnicy CETA, w tym organizacje ekologiczne. - Sprzeciw wobec CETA rośnie po dwóch stronach Atlantyku, ludzie zaczynają zdawać sobie sprawę, że na szali są ich zdrowie, ich prawa i środowisko naturalne. Czas, żeby rządy odrzuciły tę umowę i zbudowały politykę handlową, która na pierwszym miejscu będzie stawiała człowieka, a nie interesy korporacji - zaznacza Shira Stanton z Greenpeace. Także organizacja Friends of the Earth (Przyjaciele Ziemi) uważa, że "czerwona kartka Walonii dla CETA to dobra informacja dla UE i jej mieszkańców". - Opór wobec CETA nie ma nic wspólnego z samą umową, to jest kolejna emanacja niezadowolenia społecznego z sytuacji gospodarczej. Znaleziono sobie kolejnego wroga, jakim są umowy handlowe. Co do CETA to teraz chodzi o dojście do mety, a ona jest tuż tuż…- ocenia z kolei Tomasz Włostowski. Szacuje się, że gospodarka unijna zarobiłaby dzięki CETA 11,6 mld euro, a kanadyjska – 12 miliardów dolarów kanadyjskich.

Co dalej z umową CETA? Gościem programu "Biznes dla Ludzi" w TVN24 BiS był wiceminister rozwoju Radosław Domagalski-Łabędzki (19.10.2016):

Co dalej z umową CETA? Wiceminister wyjaśnia
Co dalej z umową CETA? Wiceminister wyjaśniaTVN24 BiS

Autor: mb/gry / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Sejm powołał specjalną komisję, która ma zająć się projektami ustaw dotyczącymi walki ze skutkami powodzi. W komisji jest 30 posłów. Przewodniczącym został Mirosław Suchoń (Polska 2050-TD).

Sejm powołał speckomisję do projektów ustaw powodziowych

Sejm powołał speckomisję do projektów ustaw powodziowych

Źródło:
PAP

Firmy muszą opodatkować odszkodowania za zniszczone przez powódź towary. Ulgi na razie nie ma - podała w piątek "Rzeczpospolita".

Poszkodowani przez powódź zapłacą podatek

Poszkodowani przez powódź zapłacą podatek

Źródło:
PAP

Indeksy w USA zwyżkowały na koniec sesji w czwartek, a S&P 500 po raz kolejny osiągnął rekord wszech czasów na zamknięciu notowań. Zyskał zwłaszcza sektor IT.

Rekord wszech czasów na Wall Street

Rekord wszech czasów na Wall Street

Źródło:
PAP

230 tysięcy euro za metr kwadratowy zapłaciła jedna z luksusowych marek za swój lokal. Transakcja pobiła wszelkie rekordy - poinformował dziennik "Ouest-France". Dodał, że to kolejny dom mody, który podbił ceny nieruchomości w Paryżu.

Padł rekord cen nieruchomości

Padł rekord cen nieruchomości

Źródło:
PAP

Oszustwo inwestycyjne zyskało nową, powodziową szatę - ostrzega CERT Polska. Podkreśla przy tym, że cyberprzestępcy coraz odważniej wplatają tego typu wątki do swoich schematów.

"Nowa przynęta". Ostrzeżenie przed oszustami

"Nowa przynęta". Ostrzeżenie przed oszustami

Źródło:
tvn24.pl

- Wypowiedzenie przez JSW Koks mediacji z Rafako przed Prokuratorią Generalną pozbawiło spółkę przychodu, co doprowadziło do utraty płynności finansowej i konieczności złożenia wniosku o upadłość - wyjaśnił Maciej Stańczuk, prezes Rafako.

Rafako z wnioskiem o upadłość. Prezes tłumaczy

Rafako z wnioskiem o upadłość. Prezes tłumaczy

Źródło:
PAP

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec zapowiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24, że na sobotnim posiedzeniu rządu pojawi się "dużo konkretnych rzeczy, jeśli chodzi o zapisy budżetowe" związane z sytuacją powodziową. Wyjaśnił, że chodzi tu między innymi o środki na obiekty sportowe, biblioteki, szkoły, odbudowę domów i mieszkań.

Grabiec: na posiedzeniu rządu będzie dużo konkretów w sprawie zapisów budżetowych     

Grabiec: na posiedzeniu rządu będzie dużo konkretów w sprawie zapisów budżetowych     

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zarząd PZU do końca roku ma zaprezentować plan dotyczący kontrolowanych banków. Połączenie Pekao i Alior Banku może być jedną z możliwości, ale na stole jest obecnie kilka scenariuszy - przekazał minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski.

"Kilka scenariuszy" w sprawie dwóch dużych banków

"Kilka scenariuszy" w sprawie dwóch dużych banków

Źródło:
PAP

Klienci cinkciarz.pl skarżą się na znaczące opóźnienia w przelewach. Internauta, który skontaktował się z nami na Kontakt24, napisał, że od tygodnia ma w swoim portfelu zablokowane pięć tysięcy złotych, a serwis wciąż przyjmuje wpłaty mimo opóźnień w realizacji wypłat. Firma tłumaczy się problemami technicznymi, które mogą potrwać nawet do końca października.

Duże opóźnienia w wypłacie pieniędzy. "Od tygodnia mam zablokowane ponad pięć tysięcy"

Duże opóźnienia w wypłacie pieniędzy. "Od tygodnia mam zablokowane ponad pięć tysięcy"

Źródło:
tvn24.pl

Do aresztu trafiło pięć osób, które w internecie podawały się za Brada Pitta. Za sprawą ich nielegalnych działań dwie kobiety straciły łącznie 350 tysięcy dolarów - przekazał hiszpański resort spraw wewnętrznych. Trzech naciągaczy zatrzymano jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, natomiast dwaj następni trafili do aresztu w lipcu bieżącego roku.

Policja aresztowała pięciu "Bradów Pittów". Wyłudzili fortunę

Policja aresztowała pięciu "Bradów Pittów". Wyłudzili fortunę

Źródło:
PAP

Prawie 150 tysięcy euro zarobił niemiecki profesor Peter Strohschneider za poprowadzenie przez 154 dni tak zwanego dialogu dotyczącego przyszłości rolnictwa. "Wynagrodzenie zostało ustalone na podstawie trudności zadania i doświadczenia profesora" - twierdzą rzecznicy Komisji Europejskiej.

Prawie 1000 euro dniówki. Bruksela tłumaczy się z zarobków konsultanta

Prawie 1000 euro dniówki. Bruksela tłumaczy się z zarobków konsultanta

Źródło:
PAP

Rafako złożyło wniosek o ogłoszenie upadłości spółki - podało Rafako w komunikacie. Wcześniej zarząd spółki informował o takim zamiarze. Rafako tłumaczy, że decyzja ma związek z brakiem porozumienia z wierzycielami i istotnym pogorszeniem bieżącej płynności.

Wniosek o upadłość dużej polskiej firmy. Potężne spadki na giełdzie

Wniosek o upadłość dużej polskiej firmy. Potężne spadki na giełdzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Sześć krajów unijnych, w tym Polska, domaga się od Komisji Europejskiej (KE) działań w sprawie chińskich platform sprzedażowych Shein i Temu. Argumentują to tym, że za ich pośrednictwem do klientów w Unii Europejskiej (UE) dostarczane są towary niespełniające unijnych wymogów.

Sześć krajów Unii Europejskiej domaga się działań wobec platform Temu i Shein

Sześć krajów Unii Europejskiej domaga się działań wobec platform Temu i Shein

Źródło:
PAP

Na skutek powodzi ucierpiało 1270 placówek oferujących żywość. Rozpoczęły się w nich kontrole Głównego Inspektoratu Sanitarnego - informuje w czwartkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna". Przed nieutylizowaniem zalanych towarów przestrzega wrocławski sanepid. Za wystawienie takiego towaru do sprzedaży grozi kara w wysokości do 10 procent obrotu za poprzedni rok.

Ruszyły masowe kontrole sklepów

Ruszyły masowe kontrole sklepów

Źródło:
PAP

Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) obniżył stopy procentowe z 1,25 do 1,0 procent i zasugerował przeprowadzenie kolejnych obniżek. To już trzecia w tym roku obniżka stóp procentowych w Szwajcarii.

Decyzja banku centralnego Szwajcarii w sprawie stóp procentowych

Decyzja banku centralnego Szwajcarii w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Posiedzenie komisji w sprawie wniosku o Trybunał Stanu dla prezesa Narodowego Banku Polskiego zaplanowano na 2 października - wynika z informacji podanych na stronie Sejmu. Tego dnia zostanie przesłuchanych pięciu świadków. Będzie to posiedzenie zamknięte. 

Jest termin posiedzenia komisji w sprawie Glapińskiego

Jest termin posiedzenia komisji w sprawie Glapińskiego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na odbywający się w Wielkiej Brytanii tegoroczny Międzynarodowy Szczyt Inwestycyjny nie został zaproszony najbogatszy człowiek świata Elon Musk - podaje BBC. Media spekulują, że decyzja ma związek z postami, które publikował w mediach społecznościowych na temat antyimigranckich zamieszek w tym kraju.

"Godne ubolewania" wpisy, Musk bez zaproszenia

"Godne ubolewania" wpisy, Musk bez zaproszenia

Źródło:
PAP

Podejrzewamy, że firma ABB Polska oraz jej dystrybutorzy mogą dokonywać uzgodnień w sprawie podziału rynku, cen, a także wymiany kluczowych informacji - przekazał w komunikacie prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny. Pracownicy UOKiK przeszukali w asyście policji siedzibę koncernu i jej pięciu dystrybutorów.

Przeszukanie w polskim oddziale międzynarodowego koncernu

Przeszukanie w polskim oddziale międzynarodowego koncernu

Źródło:
PAP

W związku z powodzią odłożyliśmy dyskusję o ostatecznym kształcie programu mieszkaniowego na kilka tygodni - powiedział w programie "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24 minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. Zadeklarował jednak, że rozwiązanie przygotowywane przez jego resort "jest wciąż na stole". - Na razie nic się nie stało, co by sugerowało, że środków na realizację tego programu w przyszłym roku nie będzie - zapewniał.

Minister: tego programu nie można odsunąć

Minister: tego programu nie można odsunąć

Źródło:
TVN24