W pobliżu portu w Dover brytyjski rząd oraz organizacje skupiające przewoźników drogowych przeprowadziły symulację na wypadek zakłóceń w handlu w razie "twardego brexitu". Przewoźnicy stwierdzili jednak, że próbę systemu zarządzania ruchem ciężarówek przeprowadzano za późno i na zbyt małą skalę.
W serii symulacji polegających na wywołaniu sztucznych korków oraz pozwalających na sprawdzenie przygotowania nowych elementów infrastruktury drogowej (np. specjalnego parkingu na dawnym lotnisku wojskowym w Manston lub dodatkowych pasów ruchu umożliwiających postój) i wyszkolenia osób zarządzających ruchem wzięło udział 79 ciężarówek.
Kropla w morzu potrzeb
Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych (RHA) uznało jednak, że podjęte działania to jedynie "mydlenie oczu" i ostrzegło, że taki test nie przygotuje Wielkiej Brytanii na ewentualne wyzwania związane z wielokilometrowymi korkami w pobliżu portu w Dover.
- To za mało, za późno. Ten proces powinien rozpocząć się dziewięć miesięcy temu - ocenił Richard Burnett z RHA. Dodał też, że poniedziałkowa próba "nie odtworzyła tego, co stanie się, gdy w przypadku twardego brexitu 4 tysiące ciężarówek będzie musiało zatrzymać się na lotnisku w Manston".
Według szacunków, nawet drobne zmiany w odprawach celnych mogą doprowadzić do wielogodzinnych opóźnień i powstania potężnych korków, w których stać będzie do 10 tys. ciężarówek. Obecnie, w ramach jednolitego rynku UE, transport towarów promami przez kanał La Manche i Eurotunelem odbywa się bez zakłóceń.
Zakłócenia
Władze hrabstwa Kent, w którym znajduje się port w Dover, ostrzegły, że w przypadku brexitu bez porozumienia mogą wystąpić opóźnienia w wywozie śmieci, zakłócenia w kursowaniu autobusów dowożących dzieci do szkół, a nawet utrudnienia w przewożeniu zmarłych na cmentarze. W 17-stronicowym raporcie informowano m.in. o braniu pod uwagę scenariusza, w którym urzędnicy lokalnych władz będą przez okres do sześciu miesięcy pracowali z domów lub pobliskich bibliotek zamiast dojeżdżania do biura, aby uniknąć wszelkiego ruchu drogowego, który nie jest absolutnie niezbędny. Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską 29 marca. Głosowanie w Izbie Gmin nad wynegocjowanym przez brytyjski rząd porozumieniem z UE w sprawie brexitu odbędzie się 15 stycznia.
Autor: kris/mmh / Źródło: PAP