Średnio rosyjska rodzina wyda prawie 300 dol. na wyprawkę dziecka do szkoły. Koszty produktów szkolnych wzrosły o 47 proc. w porównaniu do ubiegłego roku - wynika z badania przeprowadzonego przez Rosyjskie Centrum Badań Opinii Społecznych. Jak alarmują socjologowie, "przygotowanie dziecka do nowego roku szkolnego jest droższe niż kiedykolwiek".
W porównaniu do 2005 roku ten wzrost jest jeszcze większy i wyniósł aż o 225 proc.
Duże wyzwanie
Przygotowanie dziecka do nowego roku szkolnego jest droższe niż kiedykolwiek - alarmują socjologowie z Rosyjskiego Centrum Badań Opinii Społecznej.
Znaczny wzrost wydatków stał się dużym wyzwaniem dla budżetów rosyjskich rodzin.
- Musieliśmy oszczędzać pieniądze przez 3 miesiące, aby kupić wszystkie niezbędne rzeczy potrzebne w nowym roku szkolnym - mówi w rozmowie z "The Moscow Times" Julia Jurowa, matka uczennicy drugiej klasy.
Rodzina wydała prawie dwa razy więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku, przygotowując swoją córkę do szkoły.
Co wzrosło?
Jak wynika z badania, mieszkańcy Moskwy i Petersburga wydadzą więcej niż przeciętna rosyjska rodzina. Mieszkańcy największym miast w Rosji planują bądź już wydali 490 dol. na zakup wszystkich niezbędnych przyborów szkolnych.
Największym wydatkiem dla rodziców w wieku szkolnym jest tradycyjnie mundurek szkolny i odzież sportowa. W tym roku koszt tych produktów, według rodziców, wzrósł z 71 dol. do 114 dol.
Podczas gdy, średnia pensja Rosjan w lipcu wyniosła 505 dol.
Wzrosły jednak koszty wszystkich produktów szkolnych. Po odzieży największy wzrost zanotowano w przypadku podręczników i zeszytów. W tym rodzice planują wydać na ten cel średnio 47 dol. To o 60 proc. więcej niż w ubiegłym roku - wynika z badania.
Tornister jest na trzecim miejscu wśród najdroższych elementów wyprawki. Przeciętna rodzina planuje wydać na ten cel 45 dol. w tym roku, w porównaniu do 31 dol. ub.r.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 22-23 sierpnia na grupie 1,6 tys. respondentów z 46 rosyjskich regionów. Margines błędu nie przekracza 3,5 proc.
Za wcześnie
Zdaniem Igora Berezina, prezesa Stowarzyszenia Specjalistów od Marketingu w Rosji, jest jednak za wcześnie, aby podsumowywać, ile rodzice wydadzą w tym roku, ponieważ większość z nich decyduje się na zakupy we wrześniu.
Nie miał wątpliwości, że w tym roku zwiększyły się ceny przyborów szkolnych. Zdaniem Berezina wzrost wyniósł 20 proc. w ciągu roku.
- Stąd, rzeczywiste wydatki rodziców mogą okazać się niższe niż sugeruje badanie (Rosyjskiego Centrum Badania Opinii Społecznych - red.) - mówi.
Jak dodaje, "Rosjanom udzieliła się histeria wynikająca z rosnących cen, więc rodzice mogą podświadomie przygotować się do wydania dwa razy więcej niż w roku ubiegłym".
Autor: mb / Źródło: The Moscow Times
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock