Decyzja o uziemieniu wszystkich samolotów Boeing 737 MAX może kosztować producenta maszyn miliardy dolarów - pisze CNN.
Boeing w środę po konsultacjach z amerykańską Federalną Administracją do spraw Lotnictwa (FAA) i Narodowym Zarządem do spraw Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), podjął decyzję o uziemieniu wszystkich samolotów "kierując się chęcią zapewnienia wszelkich możliwych środków bezpieczeństwa oraz w celu umocnienia zaufania pasażerów do bezpieczeństwa tych samolotów".
Łącznie chodzi o 371 samolotów typu 737 MAX.
Koncern przez kilka dni opierał się przed takim krokiem, co spotkało się z krytyką ze strony ekspertów. - Najlepszy czas na to był bezpośrednio po katastrofie w Etiopii - powiedział we wtorek Nick Wyatt, analityk GlobalData. - Nie sądzę żeby mogli coś tutaj wygrać - dodał.
Boeing zapłaci słony rachunek
Zgodnie z szacunkami firm Melius Research i Jefferies uziemienie wszystkich samolotów może kosztować Boeinga od 1 miliarda do 5 miliardów dolarów. Oba te szacunki przewidują uziemienie maszyn na trzy miesiące.
CNN zwraca jednak uwagę, że producent może pozwolić sobie na taki wydatek. W ubiegłym roku Boeing osiągnął bowiem rekordowe przychody w wysokości 101 miliardów dolarów i 10,6 miliarda dolarów zysku. Tymczasem prognozy na ten rok są jeszcze lepsze.
Sytuacja się powtarza
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy Boeing uziemił całą swoją flotę samolotów. W 2013 firma zaleciła liniom lotniczym, aby nie latały Boeingiami 787 Dreamliner. Powodem były problemy z bateriami w samolotach, które stwarzały potencjalne zagrożenie pożarem.
Boeing nie zaprzestał jednak wówczas produkcji kolejnych samolotów typu 787 w czasie, gdy pracował nad znalezieniem rozwiązania problemu. Koszt dla Boeinga był zatem "minimalny", jak podała firma.
Co teraz?
Środowe oświadczenie Boeinga nie wyjaśniło, co dalej z produkcją samolotów 737 MAX. Według CNN prawdopodobnie będzie ona kontynuowana. Jak zaznaczono, wstrzymanie dostaw kolejnych maszyn do kwietnia nie będzie tak bolesne dla Boeinga, o ile nie straci żadnego z długoterminowych zamówień.
Sporym wydatkiem będą jednak rekompensaty dla linii lotniczych, które posiadają 371 uziemionych samolotów. W środę wysłanie rachunku do producenta samolotów zapowiedział już prezes linii lotniczych Norwegian, które uziemiły 18 tego typu maszyn.
Boeing utrzymuje wprawdzie, że jego samoloty są bezpieczne, jednak po katastrofie w Etiopii wartość jego akcji spadła aż o 12 procent.
Uziemione samoloty
W niedzielę Boeing 737 MAX 8 linii Ethiopian Airways rozbił się kilka minut po starcie z lotniska w Addis Abebie. W katastrofie zginęło 157 osób - wszystkie znajdujące się na pokładzie. Była to druga katastrofa tego modelu samolotu, który wszedł do komercyjnego użytku niespełna dwa lata temu, w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Pod koniec października 2018 roku taki sam samolot rozbił się w Indonezji.
Dokładne przyczyny obu katastrof są nadal badane.
Autor: mb / Źródło: CNN, tvn24bis.pl