Gigantyczny rachunek dla Londynu za brexit? "To nonsens"


Minister do spraw wyjścia z Unii Europejskiej David Davis odrzucił w niedzielę doniesienia "Sunday Timesa" o tym, że rząd Wielkiej Brytanii jest skłonny wpłacić do 50 miliardów funtów w ramach rozliczeń dotyczących wyjścia ze Wspólnoty. - To nonsens - powiedział.

Według "Timesa" rząd w Londynie ma ogłosić po październikowej konferencji programowej Partii Konserwatywnej w Manchesterze, że jest gotowy płacić od 7 do 17 miliardów funtów rocznie do unijnego budżetu przez trzy lata. Brytyjscy negocjatorzy mieliby rozpocząć rozmowy od ustalenia łącznej płatności na poziomie 20-30 miliardów, ale - jak twierdzi gazeta - spodziewają się kompromisu w okolicach 50 miliardów funtów.

Rozmówcy dziennika zaznaczyli, że ta kwota wzrosła o ponad połowę ze względu na niekorzystny dla partii rządzącej wynik w czerwcowych wyborach parlamentarnych, w których Torysi utracili samodzielną większość w Izbie Gmin.

"Nonsens"

Kancelaria premier Theresy May na Downing Street odrzuciła doniesienia "Timesa", mówiąc, że nie widzi w nich odzwierciedlenia rzeczywistych planów rządu.

Podczas wywiadu w niedzielnym programie "Andrew Marr Show" minister ds. wyjścia z UE David Davis nazwał artykuł "Timesa" "nonsensem" i powiedział, że jest on "absolutnie błędny".

- Nasze podejście jest takie: mówimy "w porządku, przedstawiacie nam ogromny rachunek", ale wiadomo, co się robi z ogromnymi rachunkami - sprawdza krok po kroku. To, co teraz robimy to właśnie sprawdzanie jednej linijki po drugiej. (...) Przechodzimy przez to bardzo systematycznie, bardzo po brytyjsku, pragmatycznie - tłumaczył Davis.

"Postępowanie rozwodowe"

Minister ocenił, że Komisja Europejska "nie chce rozmawiać o przyszłości, a tylko o tzw. postępowaniu rozwodowym".

- On (Michel Barnier, unijny negocjator ds. Brexitu - red.) jest zaniepokojony tym, że nie otrzymuje od nas żadnych odpowiedzi dotyczących pieniędzy, więc ustawili to w ten sposób, żeby wywierać na nas presję w kwestii pieniędzy - chcą, żebyśmy płacili czasem za brak ustaleń dotyczących finansów - tłumaczył.

Porozumienie

Davis bronił dotychczasowego przebiegu negocjacji, tłumacząc, że w trakcie ubiegłotygodniowej rundy rozmów w Brukseli osiągnięto porozumienie m.in. dotyczące praw do opieki zdrowotnej dla brytyjskich obywateli przebywających w Europie, a także funkcjonowania wpłat do systemu opieki społecznej po Brexicie.

Barnier ocenił jednak, że postęp jest powolny i nieumożliwiający przejścia do kolejnego etapu dyskusji o przyszłych relacjach Wielkiej Brytanii z Unią Europejską.

- Barnier chce wywrzeć na nas presję i stąd jego postawa na wspólnej konferencji prasowej. Myślę, że to wyglądało dość nierozsądnie, bo jasno widać, że osiągnęliśmy pewne rzeczy, a Komisja stawia się w niemądrej pozycji mówiąc, że nic się nie udało - ocenił.

"Ludzie nie powinni panikować"

Według Davisa "ludzie nie powinni panikować". - Za każdym razem kiedy będziemy poruszali poważny temat, będzie dochodziło do tego typu prób wywarcia na nas nacisku. Pieniądze są niezwykle istotne i myślę, że to jest to, co przeraża ich (UE - red.) najbardziej, (...) ale prawda jest taka, że przejdziemy przez to i doprowadzimy do dobrego porozumienia - tłumaczył w rozmowie z BBC.

Pytany o to, ile Wielka Brytania jest gotowa wpłacić do unijnego budżetu, minister odmówił jednoznacznej odpowiedzi, ale zaznaczył, że "era dużych płatności na rzecz UE dobiega końca". Poinformował, że rząd w Londynie chce pozostać jednak w wielu programach UE i jest gotowy za nie płacić, m.in. w ramach programów badawczych.

- Unia Europejska twierdzi, że mamy prawne zobowiązania; my uważamy, że tak nie jest. (...) Jesteśmy państwem, które realizuje swoje zobowiązania, (...) które mogą nie być wynikające z prawa, ale moralne czy polityczne. (...) Chcemy wyjść (z UE - red.) w uporządkowany i łagodny sposób, a w tym celu najlepiej doprowadzić do tego na przyjacielskich zasadach, a nie po prostu zerwać rozmowy - przekonywał.

Bez porozumienia?

Davis odniósł się również do artykułu, który opublikowała w niedzielę gazeta "Sunday Telegraph". Dziennikarze powołali się na anonimowego ministra w rządzie May, który ocenił, że Wielka Brytania musi się mierzyć z 30-procentową szansą wyjścia z Unii Europejskiej bez porozumienia.

Cytowany przez "Telegrapha" minister powiedział, że "musimy się ocknąć, iż wyjście bez porozumienia jest bardzo realną możliwością".

W swojej odpowiedzi Davis przyznał, że brytyjski rząd "przygotowuje się na wszystkie opcje", ale nie nagłaśnia tego, "bo ludzie powiedzieliby: o, zobaczcie, chcą, żeby nie doszło do porozumienia". - Cały nasz wysiłek idzie w kierunku osiągnięcia dobrego wyniku rozmów i to jest dalece najbardziej prawdopodobny scenariusz, ale musimy się przygotować na wszystko - tłumaczył.

Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z Unii Europejskiej 29 marca br. i powinna opuścić Wspólnotę do końca marca 2019 roku.

W czwartek 7 września brytyjski parlament rozpocznie drugie czytanie tzw. ustawy uchylającej, która zlikwiduje rolę prawa unijnego w Wielkiej Brytanii, jednocześnie przenosząc ponad 13 tys. przepisów do prawa brytyjskiego. Jak przekonywał rząd w Londynie, takie rozwiązanie pozwoli na kontynuację istniejących regulacji i łagodne wprowadzanie zmian, tym samym ograniczając zakłócenia dla firm i przedsiębiorstw.

Według niedzielnych gazet część posłów rządzącej Partii Konserwatywnej rozważa głosowanie przeciwko projektowi, chcąc wymusić na rządzie ustępstwa w brytyjskiej taktyce negocjacji dotyczących wyjścia z Unii Europejskiej.

Autor: gry / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Możliwe jest przedłużenie mrożenia cen energii do końca 2025 roku – powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że rząd chce zobaczyć, jakie będą ceny energii w IV kwartale 2024 roku i w I kwartale 2025 roku. Wyjaśnił również, że sytuacji, gdy gospodarstwa domowe będą potrzebowały dodatkowego wsparcia, ponownie zostanie uruchomiony bon energetyczny

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Źródło:
PAP

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zamrażającej ceny energii dla gospodarstw domowych na 2025 rok.

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Źródło:
tvn24.pl

Kolejny przelew środków zapisanych w KPO może trafić na polskie konto już w grudniu - donosi z Brukseli Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 i TVN24 BiS. Dziś wniosek złożony przez Polskę we wrześniu przeszedł kolejny etap. Do kraju nad Wisłą trafić ma w ramach drugiej transzy 9,5 miliarda euro.

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

Źródło:
TVN24, PAP

Sejm uchwalił we wtorek zmiany ustaw o podatku rolnym, o podatkach i opłatach lokalnych oraz o opłacie skarbowej. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku. Jak mówił w czasie prac sejmowych wiceminister finansów Jarosław Neneman, dotychczasowe przepisy były niejasne i nie pasowały do rzeczywistości.

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Źródło:
PAP

Po dobrym otwarciu wtorkowej sesji na warszawskim parkiecie doszło do załamania nastrojów. Większość spółek traci na wartości, a największe spadki dotyczą banków oraz spółek paliwowych. Nagłe osłabienie zbiegło się z informacjami o zatwierdzeniu przez Rosję nowej doktryny nuklearnej.

Czerwono na giełdzie. Najsłabsze banki i spółki paliwowe

Czerwono na giełdzie. Najsłabsze banki i spółki paliwowe

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W październiku 2024 roku średnia cena koszyka zakupowego spadła o 20 złotych w skali miesiąca - informuje ASM Sales Force Agency. Autorzy najnowszego Badania i Raportu Koszyk Zakupowy podkreślają, że już tylko w siedmiu sklepach za zestaw najpopularniejszych produktów trzeba zapłacić ponad 300 złotych. Gdzie zapłacimy najmniej za zakupy?

Dobre wiadomości ze sklepów. Koszyk zakupowy nieco tańszy

Dobre wiadomości ze sklepów. Koszyk zakupowy nieco tańszy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Młodzież ma zbyt łatwy dostęp do wszystkich produktów nikotynowych, takich jak e-papierosy i podgrzewacze tytoniu - wynika z opublikowanych we wtorek badań. Co ciekawe, młodzież częściej aniżeli rodzice ocenia dostęp tych produktów jako "zbyt łatwy".

Kupują jednorazówki, podgrzewacze, saszetki. Młodzi o dostępie do nikotyny: zbyt łatwy

Kupują jednorazówki, podgrzewacze, saszetki. Młodzi o dostępie do nikotyny: zbyt łatwy

Źródło:
PAP

Dwa z pięciu bloków w dwóch fińskich elektrowniach atomowych pozostają odłączone z powodu awarii – podali we wtorek operatorzy obu obiektów. Żadna z awarii - jak zapewnili ich operatorzy - nie wpływa na bezpieczeństwo radiacyjne.

Awarie dwóch reaktorów atomowych

Awarie dwóch reaktorów atomowych

Źródło:
PAP

Moją intencją jest to, żeby temat wynagrodzeń w Polsce przestał być tematem tabu - powiedział w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl poseł Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej. Chodzi o projekt zakładający obowiązkowe podawanie w ofertach pracy informacji o wynagrodzeniu.

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Nowy obowiązek w sprawie wynagrodzeń. Jest projekt

Źródło:
tvn24.pl

Cinkciarz.pl zaproponuje klientom ugody gwarantujące zwrot 100 procent powierzonych środków w uzgodnionym terminie plus ustawowe odsetki - poinformowała we wtorek firma. Dodała, że jest to propozycja dla osób "poszukujących dodatkowego zabezpieczenia".

Cinkciarz ma propozycję dla klientów

Cinkciarz ma propozycję dla klientów

Źródło:
PAP

Amica podpisała ze Związkiem Zawodowym Pracowników porozumienie w sprawie zwolnień grupowych - poinformowała spółka w komunikacie. Strony porozumienia ustaliły, iż zwolnienia grupowe obejmą 39 pracowników spółki.

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Źródło:
PAP

We wtorek trzech pracowników fabryki Hyundaia udusiło się w trakcie przeprowadzania testu wydajności jednego z pojazdów. Do zdarzenia doszło w południowokoreańskim mieście Ulsan. Służby badają okoliczności wypadku.

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Bez suwerenności Unii Europejskiej w produkcji chipów, europejski, w tym polski sektor motoryzacyjny, narażony będzie na przerwanie dostaw, co oznacza kryzys na wielką skalę - wskazał prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych Tomasz Bęben. Branża liczy na realizację Europejskiego aktu w sprawie chipów.

Europie grozi "kryzys na wielką skalę"

Europie grozi "kryzys na wielką skalę"

Źródło:
PAP

Polscy przedsiębiorcy będą musieli w bardzo krótkim czasie dostosować się do nowych przepisów. Nie powinniśmy być zaskakiwani - argumentowali przedstawiciele pracodawców w trakcie posiedzenia komisji sejmowej dotyczącego wolnej Wigilii. Rozwiązanie popierają natomiast przedstawiciele pracowników, podkreślając, że okres świąteczny w wielu branżach wiąże się z przepracowaniem.

Wolna Wigilia już w tym roku? "Nie powinniśmy dopuścić"

Wolna Wigilia już w tym roku? "Nie powinniśmy dopuścić"

Źródło:
PAP

Najwyższa Izba Kontroli zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Jak podał we wtorek NIK, chodzi o organizację importu i dystrybucji węgla kamiennego w związku z wprowadzeniem embarga na dostawy tego surowca z Rosji.

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina

Źródło:
PAP

Ceny mieszkań w mniejszych miastach coraz częściej dorównują największym polskim rynkom, a nawet je przewyższają - wynika z raportu Otodom Analytics. Na podwyżki wpływają nie tylko rosnące koszty budowy, ale także ograniczona dostępność gruntów i dynamiczny rozwój mniejszych ośrodków.

Coraz drożej w mniejszych miastach

Coraz drożej w mniejszych miastach

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wykryciu bakterii Listeria monocytogenes w partii boczku wędzonego. Spożycie skażonego produktu może wywołać listeriozę, niebezpieczną chorobę zakaźną, która stanowi szczególne zagrożenie u dzieci, kobiet w ciąży, a także osób starszych.

Bakteria w partii boczku. "Spożycie może wywołać niebezpieczną chorobę"

Bakteria w partii boczku. "Spożycie może wywołać niebezpieczną chorobę"

Źródło:
PAP

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

Ponad pół miliona przedsiębiorców złożyło już wniosek o wakacje składkowe - przekazał w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z przepisami nowa ulga, czyli miesięczne zwolnienie z obowiązku płacenia składek przysługuje tak zwanym mikroprzedsiębiorcom oraz osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Źródło:
PAP

Nawet 40 tysięcy złotych dopłaty do samochodu można będzie pozyskać w ramach programu Mój elektryk 2.0 - wynika z projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawionego w poniedziałek do konsultacji. Środki z Krajowego Planu Odbudowy na dofinansowanie tak zwanych elektryków to ponad 1,6 miliarda złotych.

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

Źródło:
PAP

- Do dyskusji jest teza, czy pewne zawody trzeba będzie objąć ochroną przed wpływem ze strony sztucznej inteligencji – oceniła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji w Warszawie.

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Działania podejmowane przez Google są przejawem nadużywania dominującej pozycji - napisał w stanowisku Związek Pracodawców Wydawców Cyfrowych (ZPWC). Chodzi o zapowiedziane przez spółkę testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne z wyszukiwarki, Google News i Discovera dla jednego procenta użytkowników.

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

"Przejaw nadużywania dominującej pozycji Google"

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w dwóch akcjach promocyjnych - podał w poniedziałek Urząd. Jeśli zarzuty się potwierdzą właścicielowi Biedronki może grozić kara do 10 procent obrotu.

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Źródło:
PAP