Jeśli przedsiębiorca sam nie zdecydował się na kontakt drogą mailową z opiekunem klienta w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, to ZUS maili do niego nie wysyła, szczególnie z informacjami o błędach w rozliczeniach składkowych - ostrzega Zakład.
- Prosimy uważać na wszelką korespondencję elektroniczną zwracającą uwagę na błędy w rozliczeniach składkowych - apeluje rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz w komunikacie.
Zalecenia
Rzecznik wyjaśnia, że ostrzeżenie to wynik wzmożonej aktywności osób podszywających się pod pracowników ZUS. - W ostatnich dniach szereg przedsiębiorców zgłosiło do ZUS informację o dziwnych mailach, które zawierały sugestię błędnych rozliczeń z tytułu należności składkowych i konieczność ich natychmiastowego sprostowania. Maile były rzekomo podpisane przez jednego z dyrektorów ZUS. Tymczasem maile z ZUS trafiają jedynie do tych przedsiębiorców, którzy zdecydowali się na taki kontakt ze swoim indywidualnym opiekunem z Zakładu i zawsze widnieje w nich podpis tegoż opiekuna - podkreślił Wojciech Andrusiewicz. - W związku z tym ZUS ponownie przypomina, że pracownicy Zakładu nie kontaktują się z klientami w ich indywidualnych sprawach za pośrednictwem e-maili - dodał. Wskazał, że ZUS drogą mailową nie przekazuje informacji o możliwych błędach w rozliczeniach. - Prosimy więc o szczególną ostrożność w przypadku otrzymania tego typu korespondencji. W celu uniknięcia problemów na pewno nie należy na tę korespondencję odpowiadać - stwierdził. - Jednocześnie we wszelkich wątpliwych dla naszych klientów sprawach prosimy o kontakt z Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pod numerem telefonu: 22 560 16 00 - dodał.
Autor: mb / Źródło: PAP